23 karpi i jednego lina wykupili ekolodzy w Bielsku- Białej. Ryby zamiast na wigilijny stół trafią do Jeziora Żywieckiego. To ogólnopolska akcja “Jeszcze żywy karp”. “To symbol. Nie walczymy ze świąteczną tradycją, chcemy zwrócić uwagę na sposób w jaki ryby są hodowane, uśmiercane i sprzedawane”- mówi Darek Paczkowski z Klubu Gaja. “Po 5 latach kampanii są efekty, ale przed nami jeszcze dużo pracy”- dodaje Paczkowski. Wykupowanie ryb odbywa się także w innych miastach.