Afery maturalnej w Chorzowie cd.
Od jedynki z pracy maturalnej w chorzowskim liceum wszystko się zaczęło. Kurator stanął po stronie trzech licealistek i w środę dziewczyny jeszcze raz napiszą egzamin z języka polskiego. Ale finał sprawy może trafić do prokuratury. Trzy licealistki zakwestionowały przebieg egzaminu dojrzałości z języka polskiego. Kiedy dowiedziały się, że z wypracowań dostały jedynki, napisały odwołanie. Kuratorium przyznało im rację. Wedlug rodzicow jednej z dziewczyn polonistka proponowała im oszustwo-podmienienie prac. Dyrektorka liceum, nie chce komentować sprawy. Skierowała ją do nauczycielskiej komisji dyscyplinarnej.
Polonistka, która jest teraz na zwolnieniu lekarskim, napisała skargę m.in. do kuratora i wojewody. Zamierza dochodzić swoich praw w Ministerstwie Edukacji Narodowej oraz sądzie.
Jeśli dziewczyny zdadzą środowy egzamin, nic nie będzie stało na przeszkodzie, żeby próbowały dostać się na studia.
Artykuł wyświetlono 817 razy.
REKLAMA
REKLAMA
Zobacz również
Komentarze 0
brak komentarzy
Klauzula informacyjna ›