To juz nie przelewki-mowia slascy policjanci. Wracamy do sparwy wynajecia platnego mordercy przez szalikowcow GKS-u. Bandyta ma zabic prokuratora. jeden z szalikowcow zatrzymany w sprawie zabójstwa amerykanskiego studenta medycyny, jest spokrewniony z czlonkiem slaskiej mafii. - pisze Gazeta Wyborcza. Prokurator i jego rodzina maja teraz policyjna ochrone. Mafioso to Jan B., uwazany za szara eminencje chorzowskiego pólswiatka. Robil interesy m.in. z jednym z rezydentów gangu wolominskiego na Slasku, którego zastrzelono. Zagrozone moze byc równiez zycie powolanego do tej sprawy swiadka incognito. W sledztwo wlaczyli sie oficerowie z wydzialu kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach. Ich zadaniem jest infiltracja srodowiska katowickich szalikowców i namierzenie osób, które wydaly wyrok na prokuratora.