Sanepid zamknął dwie restauracje
Napisał do nas Czytelnik oburzony brudem w budce ze smażonymi kurczakami, która znajduje się przy jednym z bielskich marketów. Okazuje się, nie jest to odosobniony przypadek fatalnych warunków sanitarnych w punktach małej gastronomii w Bielsku-Białej. Latem sanepid kontroluje je ze szczególną pieczołowitością. Nieprawidłowości zdarzają się także w dużych restauracjach.
- Wczoraj przy zakupie kurczaka w smażalni zastałem duży brud. Zwróciłem więc delikatnie uwagę personelowi. Ku mojemu zdziwieniu odpowiedzieli z uśmiechem na twarzy, że... tak ma być - opisuje swoją przygodę oburzony Czytelnik.
Sprawdziliśmy w bielskim sanepidzie, czy podobne sytuacje zdarzają się częściej. Okazuje się, że bielszczanie często zawiadamiają odpowiednie służby o zauważonych nieprawidłowościach. Zgłoszenia dotyczą zarówno restauracji, jak i supermarketów, a także ulicznych budek, w których kupujemy np. hot-dogi. Klienci zwracają uwagę na zły stan sanitarny w danym obiekcie, przeterminowane produkty czy nieprawidłowy sposób przechowywania artykułów żywnościowych.
Sprawdziliśmy w bielskim sanepidzie, czy podobne sytuacje zdarzają się częściej. Okazuje się, że bielszczanie często zawiadamiają odpowiednie służby o zauważonych nieprawidłowościach. Zgłoszenia dotyczą zarówno restauracji, jak i supermarketów, a także ulicznych budek, w których kupujemy np. hot-dogi. Klienci zwracają uwagę na zły stan sanitarny w danym obiekcie, przeterminowane produkty czy nieprawidłowy sposób przechowywania artykułów żywnościowych.
Przeterminowana żywność
- Najczęściej zgłoszenia dotyczą przeterminowanej żywności - podkreśla Marta Welter, kierownik sekcji higieny żywności, żywienia i przedmiotów użytku Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Bielsku-Białej. Kierowniczka zaznacza, że niezależnie od zgłoszeń klientów, sanepid prowadzi rutynowe kontrole. Najwięcej inspekcji jest sezonie letnim, w tym podczas wakacji.
Aby ujawnić jak najwięcej ewentualnych nieprawidłowości, akcje kontrolne prowadzone są w różnych porach, m.in. wieczorem i w weekendy. Ostatnio kontrole obiektów małej gastronomii (budki z hot-dogami, kurczakami, itd.) na terenie Bielska-Białej odbyły się w sobotę. Innym razem po godz. 16 kontrolowano obiekty znajdujące się wokół basenów kąpielowych.
- Wystawiliśmy mandaty, a dwa obiekty zostały nawet zamknięte do czasu usunięcia nieprawidłowości. Inspektorzy zwrócili uwagę m.in. na takie okoliczności, jak brudne blaty, zła gospodarka odpadami, niewłaściwe warunki przechowywania żywności, zepsute produkty, itp. - mówi kierowniczka. - Co istotne, te dwa drastyczne przypadki dotyczyły restauracji.
Do sądu za brudny blat
Zamknięcie lokalu w pełni sezonu letniego, to chyba najbardziej surowa kara, gdyż każdy kolejny dzień bez klientów oznacza dla właścicieli (zarządców) obiektów gastronomicznych duże straty finansowe. Mniej dotkliwą sankcją są mandaty, gdyż inspekcja sanitarna może ukarać brudasa grzywną w wysokości do 500 zł. Marta Welter doskonale wie, że dla wielu przedsiębiorców nie są to duże pieniądze. Dlatego sanepid sięga także po inne środki, z kierowaniem sprawy do sądu włącznie. Kara orzeczona na drodze sądowej może być bowiem znacznie wyższa.
Na szczęście, w bielskich lokalach bardzo rzadko zdarzają się przypadki zatrucia. Zdaniem kierowniczki PSSE, ogólny stan sanitarny obiektów gastronomicznych w Bielsku-Białej trzeba uznać za dobry. Nasza rozmówczyni zachęca bielszczan do zgłaszania zauważonych nieprawidłowości. W ulicznych budkach z hot-dogami duży ruch panować będzie do końca sezonu letniego.
Marta Polak
Artykuł wyświetlono 8787 razy.
REKLAMA
REKLAMA
Zobacz również
Komentarze 22
Poirytowany
Pewnie, zlikwidować małe budki z kurczakami i hot doga mi z klimatem (ironia) które od wielu lat cieszyły się dobrą opinią i zniszczyć mikroprzedsiębiorce, który nie kradnie tylko ciężko pracuje na utrzymanie , lepiej jeść w ładnej restauracji ale jałowe jedzenie którego zjeść się nie da, tyle lat ludzie jedli kurczaki z różna z takich budek i wszyscy żyją, a weszły normy unijne a zarazem, koperty pod biurkiem wśród bogatszych biznesmenów czy też właścicieli dużych restauracji i wszystko ma się zmienić bo im się w głowach poprzewracało że taka budka psuje interes jakiegoś molocha czy innego komercyjnego sklepu ze sprzedażą Hot-dog ów po 1,99, weźcie się krawacizrze zastanówcie, w którym miejscu taka budka jest dla was konkurencją, mówię tak ponieważ uważam że to właśnie takie osoby chodzą jako pierwsze z donosami do sanepidu chcąc poprawić sobie interes... śmiech na sali aż się wali... gdzie my żyjemy ???
ham
ham; zapraszam wybrac sie do chin i odwiedzic budki przy dworcach i podobnych miejscach handlowych, sanepid musial by sie zamknac sam ze wstydu :) a i tak setki ludzi zajada sie kurczakiem z ryzem pozdrawiam wlasnie z pod takiej budki
ja
Mówcie co chcecie, ale w tej budce są najlepsze hot dogi w mieście
Lotnik
No i dobrze. Jak jeść, to w porządnych warunkach, gdzie jest czystość, estetyka. Jestem ciekaw np. jak to wygląda w restauracji Admiral Club na lotnisku???
Yo
A ja dziś tam kupiłem żarełko (znaczy w tej budce ze zdjęcia pod "Klimczokiem"). Całkiem dobre, zresztą jak zawsze.
MBB
@klientka: "co do krojenia sera i wędlin razem,przecież to ląduje razem na kanapce,więc o co w ogóle to zamieszanie?". Idąc dalej tym tropem: kwasy żołądkowe są bardzo silne, więc po co w ogóle przestrzegać jakichkolwiek norm sanitarnych, skoro wszystko i tak ląduje w żołądku? Po co myć ręce, po co myć sztućce w restauracji, o co w ogóle całe zamieszanie? ;-)
Każmir
Kiedyś były kontrole i nie było takiego gnoju , teraz na bajzel kontrola nie reaguje, a np; wędliny , pieczywo tam ładują dziadowstwo i znowu wszystko jest zgodne z normą .
niezadowolony
proponuję zbadać Vanila cafe syf lody w pucharku po poprzednim kliencie i zamknięta toaleta w lokalu gdzie przychodzi sie z dziecmi
klientka
Witam,w jednym z wymienionych tutaj sklepów robię zakupy,już kilka lat i jestem bardzo zadowolona.Towar zawsze świeży,fachowa i miła obsługa.A najlepszym argumentem przemawiającym na korzyść tego sklepu jest fakt,że jeżdżę,z Komorowic specjalnie,żeby zrobić w Wapienicy zakupy(i wiadomo,że wiele sklepów mijam po drodze)i trafiłam tam z polecenia znajomych,którzy też tam robią zakupy(a wiadomo,że taka reklama jest najlepsza).A co do krojenia sera i wędlin razem,przecież to ląduje razem na kanapce,więc o co w ogóle to zamieszanie?Tak się składa,że mam bratową w sanepidzie i z czystej ciekawośći ją o to zapytałam,cytuję jej wypowiedż..."oczywiście,że może być razem krojone,bo to i to nie wymaga obróbki termicznej"Ale tu chyba konkurencja chce ewidentnie zaszkodzić temu sklepowi.Pozdrawiam,a paniom ze sklepu życzę powodzeniai mniej "trudnych" klientów:}
Wlasiciel
Osobę, która stwierdziła nieprawidłowości w korojeniu krajalnicami prosimy o kontakt pod numerem telefonu 505 254 508 w celu wyjaśnienia bezpodstawnych oskarżeń. Przez 20 lat nieprzerwanie dbamy o jakość i świeżość produktów, dzięki czemu szczycimy bardzo dobra opinia wsród klientów. Taki komentarz jest dla nas zaskoczeniem, które chcielibyśmy zweryfikować. W sklepie wszystkie wymagania sanepidu są należycie respektowane. Krojenie mięsa i serów na oddzielnych urządzeniach jest jednym z podstawowych wymagań. Właściciel.
Miron
No właśnie - skoro autrorka artykułu okrasiła go zdjęciem popularnej w Bielsku budki z kurczakami to jasno wskazuje na fakt że to właśnie w ty miejscu sanepid "zrobił swoje". Dobry temat na artykuł, problem jak najbardziej palący lecz jeżeli zdjęcie nie ma nic wspólnego z miejscami w których wykryto nieprawidłowości to proponuję je usunąć. Gdybym był właścicielem tej budki to raczej bym się zdenerwował.
dori
Budka z kurczakami&hamburgerami obok dworca PKP (tuż obok przejścia podziemnego) - ogólny brud,pani spocona i mocno zakumplowana z pijącymi piwko...niosąc piwo z lodówki na zapleczu równocześnie w tej samej rączce trzyma hamburgera niosąc go po drodze do mikrofalówki....
Ukryty
Komentarz został ukryty, ponieważ naruszał regulamin portalu.
2012-09-02, 17:43
Ukryty
Komentarz został ukryty, ponieważ naruszał regulamin portalu.
2012-09-02, 15:59
Ukryty
Komentarz został ukryty, ponieważ naruszał regulamin portalu.
2012-09-02, 15:43
niezarejestrowany -
W tej budce kupuję kurczaka raz na tydz przynajmniej i jakoś brudu nie zauwazylem.
fdgdfg
zapraszam sanepid do sklepu na os. Kopernika "Domader" ! przy kasie sprzedają spleśniałe pomidory za 1 zł !! kto nie wierzy to zapraszam...kiedys sprzedali mi stare mięso, ale udalo mi sie zwrocic
Ukryty
Komentarz został ukryty, ponieważ naruszał regulamin portalu.
2012-09-02, 13:51
bart
Tylko każdy budkę ze zdjęcia kojarzy i nie wiem czy to dobrze dla właściciela !!!
MP
Zdjęcie nie ma nic wspólnego z miejscami, w których wykryto nieprawidłowości.
Klauzula informacyjna ›