Na kilka dni nasze miasto stało się centrum dialogu o przyszłości Unii Europejskiej. W dniach 15-21 lipca w Bielsku-Białej odbył się XII Szczyt Młodzieży Regionalnego Trójkąta Weimarskiego. Uczestnicy tegorocznej edycji próbowali odpowiedzieć na pytanie, czy w Europie czasu kryzysu finansowego potrzeba więcej rygoru czy solidarności?
 
Szczyt Młodzieży Regionalnego Trójkąta Weimarskiego jest projektem, który integruje młodzież z Polski, Francji i Niemiec. Celem odbywających się co roku spotkań jest umożliwienie wymiany doświadczeń pomiędzy rówieśnikami z tych trzech państw, a tym samym wzmocnienie postaw dialogu i współpracy młodego pokolenia. Każdy Szczyt jest poświęcony innemu tematowi, o którym wraz z politykami debatuje młodzież. Co roku spotkania odbywają się w innym regionie. Poprzednie były m.in. w Bonn i we francuskim Gravelines.
 
Nasze regiony są podobne
 
 - W czasie Szczytów uczestniczymy w wizytach poświęconych tematowi danej edycji, np. energii odnawialnej - mówi Andrzej, który brał udział w poprzednich edycjach. - Organizujemy konferencje z politykami, zwiedzamy okolicę, ale także bawimy się. Najważniejszym celem spotkań jest promowanie swoich regionów. Ja promuję Śląsk i całą Polskę.
 
Regionalny Trójkąt Weimarski, to trójstronne porozumienie między Województwem Śląskim, Północną Nadrenią-Westfalią w Niemczech oraz Nord-Pas-de-Calais we Francji. Polskim organizatorem Szczytu jest Dom Współpracy Polsko-Niemieckiej. - Jest to już XII Szczyt Młodzieży i po raz czwarty odbywa się on w Polsce - podkreśla manager projektu Domu Współpracy Polsko-Niemieckiej, Mariusz Rotarski. - Dom Współpracy Polsko-Niemieckiej współorganizuje go od 2006 roku. Nasze regiony są do siebie podobne. W tej edycji wspólnie z młodzieżą z Francji i Niemiec szukamy rozwiązań w dobie kryzysu.
 
W każdym spotkaniu Szczytu biorą udział 15-osobowe grupy młodych ludzi w wieku od 17 do 23 lat, którzy mają za sobą pierwsze doświadczenia w działalności na rzecz lokalnej i regionalnej społeczności i są zainteresowani problematyką europejską. Podczas siedmiodniowego pobytu w Bielsku-Białej młodzież wzięła udział w debatach i spotkaniach z przedstawicielami różnych szczebli władzy samorządowej oraz parlamentarnej. Uczestniczyła w warsztatach tematycznych, aby przygotować się do debat, dyskusji oraz konferencji. W programie przewidziano również zwiedzanie okolicznych atrakcji czy wędrówki po górach.
 
Mała Unia Europejska nad Białą
 
 - Bielsko i Biała połączyły się w 1951 roku. Dzieliła je rzeka, zabory, kultura, ale z drugiej strony do dziś Bielsko i Białą łączy wielokulturowość i wielowyznaniowość. Nie tylko jest tu aktywna Gmina Żydowska, ale także społeczność ewangelicka, dzięki czemu to właśnie w naszym mieście znajduje się jedyny w Polsce pomnik Marcina Lutra - przekonywał podczas otwarcia Szczytu prezydent Bielska-Białej, Jacek Krywult. - Dzięki budowie fabryki ,,Fiata” do pracy w mieście przyjechało 30 tys. osób, co powiększyło tę różnorodność. Nasze miasto jest więc taką małą Unią Europejską, łączącą odrębne państwa i kultury. Samo położenie jest symboliczne. Dzieli nas ok. 350 km od kilku europejskich stolic.
 
Uczestnicy Szczytów Młodzieży Regionalnego Trójkąta Weimarskiego często poruszają zagadnienia rozwoju przemysłowego. W czasie otwarcia tegorocznej edycji rozmawiano o historii przemysłu włókienniczego w Bielsku-Białej, o turystyce, wydarzeniach kulturalnych w naszym mieście i zagranicznych koncernach (np. Coty), które nad Białą uruchomiły swoje fabryki.
 
 - Program Szczytu przewidywał zwiedzanie Bielska-Białej i okolic. Miasto bardzo spodobało się naszym gościom z Francji i Niemiec, a i polska młodzież z chęcią zwiedziła perełkę naszego województwa - dodaje Mariusz Rotarski. - Nie wiedzieli, że Bielsko-Biała ma taką ciekawą historię. Byliśmy także na kręglach w klubie Klimat i na górze Żar.
                                               
Niemiecki rygor i francuska solidarność
 
Z okazji Szczytu Młodzieży Regionalnego Trójkąta Weimarskiego do naszego miasta przyjechali politycy z regionów uczestniczących w projekcie, aby dyskutować z młodzieżą o rozwiązywaniu problemów, z jakimi obecnie boryka się Unia Europejska.    
 
 - Chciałbym podziękować młodzieży z Francji, Niemiec i Śląska za udział w Szczycie. Mam nadzieję, że Państwu spodobało się Bielsko-Biała, jedno z najpiękniejszych miast naszego regionu - mówił członek Zarządu Województwa Śląskiego Jerzy Gorzelik. - W dobie kryzysu dyskutuje się więcej o różnicach między narodami. Pojawia się kryzys zaufania oraz zachowania populistyczne, które są niebezpieczne również dla Śląska i całej Polski, np. zablokowanie miejsc pracy dla Polaków w krajach Unii Europejskiej, rezygnacja z inwestycji w Polsce, itp. Unia Europejska zawiodła na polu budowy własnej tożsamości. Przestaliśmy myśleć o tym, jak ją budować. Kryzys sprzyja nowej refleksji. Młodzi powinni Europę wymyślić na nowo, zadać sobie pytanie, jaka będzie Unia Europejska za pięć czy dziesięć lat?
 
O niemieckich pomysłach na walkę z kryzysem mówiła minister Angelica Schwall-Duren. - Młodzi Niemcy chcą rzetelnie pracować dla siebie, a kryzys im to często uniemożliwia - podkreślała minister do spraw Europy i mediów w rządzie Północnej Nadrenii-Westfalii. -Nasi przyjaciele z Polski, podobnie jak my uważają, że kryzysowi przeciwdziała rygor. Z kolei Francuzi stawiają na solidarną współpracę. W Niemczech dużo mówi się o kryzysie zadłużenia w Grecji i Irlandii, ale wiadomo, że gospodarki narodowe są na różnym poziomie. We Francji, Grecji i Hiszpanii bezrobocie wśród młodych sięga 50 proc. Pomyślcie, jak oni się czują jako obywatele Unii Europejskiej? Moim zdaniem, konieczne są reformy: zmiany w systemie opodatkowania i podniesienie wieku emerytalnego.
 
Wspólne korzenie i owoce
 
Podczas bielskich obrad przedstawiciele Francji przekonywali, że nadal ufają dotychczasowym działaniom w obrębie Unii Europejskiej. - Uważamy, że Unia Europejska jest dobra i trzeba odkrywać jej skarby, np. system edukacji, który pozwala na wybór zawodu - powiedziała Majdouline Sbai, wiceprzewodnicząca Rady Regionalnej Nord-Pas de Calais. - Ważna jest także solidarność między narodami. Unia Europejska zmieniła mój region na lepsze. Wszystko osiągnęliśmy dzięki współpracy międzynarodowej.
                                               
Tegoroczna edycja Szczytu była wyjątkowo nowatorska, bo dotąd prowadzono dyskusje w grupach narodowych, a tym razem młodzież z własnej inicjatywy przygotowała debatę międzynarodową. - Niektórzy z nas już teraz wiążą swoją przyszłość z polityką. Cieszymy się, że Niemcy i Francuzi dobrze czują się w Polsce. Nasze dyskusje były bardzo owocne. Zastanawiamy się m.in., czy reformy w Grecji nie uderzą w podatników w obrębie całej Unii? Uważam, że wszyscy mamy dużą wiedzę i dlatego z nadzieją patrzymy w przyszłość - twierdził przedstawiciel grupy młodzieży z województwa śląskiego.

 
Ze wspólnych debat była zadowolona również młodzież francuska. - To był bardzo bogaty tydzień. Pogłębiliśmy naszą wiedzę o innych członkach Unii Europejskiej. Zwiedzanie Bielska-Białej było dla nas wspaniałym doświadczeniem kulturowym. Naszym zdaniem, żeby budować przyszłość, trzeba pamiętać o przeszłości. Unia Europejska powinna być jak drzewo, które na swoich korzeniach buduje owoce - podkreślała reprezentantka grupy z francuskiego Calais.
 
Obrady bez recepty
 
Niemiecka młodzież była szczególnie zainteresowana polskim punktem widzenia. - W tej edycji Szczytu uczestniczyło 45 młodych ludzi. My i Francuzi byliśmy szczególnie zainteresowani polską perspektywą rozwiązania kryzysu w Europie - akcentowała Niemka z Westfalii. - Ważne dla nas są zarówno kwestie solidarności, jak i rygoru. W Polsce przyjęto nas ciepło, co sprawia, że poczuliśmy się szczęśliwymi, młodymi Europejczykami.
 
Uczestnicy Szczytu doszli do wspólnego wniosku, że jako zwykli obywatele słabiej odczuwają skutki kryzys niż kreują to media. Ale z perspektywy własnego regionu każdy z nich przyznał, że młodzi ludzie mają coraz większe problemy ze znalezieniem pracy i przez to trudniej im osiągnąć stabilizację. Szczyt Młodzieży Regionalnego Trójkąta Weimarskiego był nie tylko okazją do zintegrowania młodzieży z różnych regionów Unii Europejskiej, ale także do promocji naszego miasta, województwa i kraju. Młodzi Europejczycy w debacie z politykami nie wskazali jednoznacznej recepty na kryzys, ale w twórczy sposób pokazali własną perspektywę tworzenia przyszłości Europy.
 
Agnieszka Pollak-Olszowska