Od 1 maja bielszczanie mogą korzystać z darmowego internetu w autobusach MZK. Hot-spoty na kółkach będą czynne w Bielsku-Białej przez dwa miesiące na różnych trasach. Dzięki temu dostęp do sieci otrzymają użytkownicy niemal wszystkich linii. Do końca roku na bielskich ulicach staną biletomaty. Czy zachodzące i planowane zmiany są początkiem rewolucji naukowo-technicznej w komunikacji miejskiej stolicy Podbeskidzia?
 
Bielsko-Biała jest jednym z 12 miast w Polsce, po których przez cały maj i czerwiec będą kursowały mobilne hot-spoty. Dlaczego akurat u nas? Jak wyjaśnia dyrektor departamentu komunikacji marketingowej ING Banku Śląskiego Barbara Pasterczyk, jest to kampania ogólnopolska prowadzona w największych miastach Polski - „WIFI Express”, promująca internetowe konto osobiste (o szczegółach pisaliśmy o tym w artykule Wi-Fi w bielskich autobusach).
 
Internetowi mają lepiej
 
Akcja ING oznacza dla bielszczan możliwość przetestowania ciekawego rozwiązania, a dla banku jest po prostu formą reklamy. Dyrektor Pasterczyk nie chciała nam zdradzić, jakie korzyści z udostępnienia autobusów dla potrzeb kampanii promocyjnej banku będzie miało miasto Bielsko-Biała. Rozmówczyni wyjaśniła nam, że tego rodzaju ustalenia w umowie między ING i MZK objęte są klauzulą poufności. - Cel naszego przedsięwzięcia jest jeden dla wszystkich miast - upowszechnienie dostępu do internetu, bo „Internetowi mają lepiej”.
 
W Miejskim Zakładzie Komunikacyjnym tłumaczą, że akcja jest korzystna dla obu stron: internet dla bielszczan, reklama dla banku. W końcu udało nam się jednak dowiedzieć, że ING - podobnie jak każdy inny kontrahent - musiało zapłacić za wynajem powierzchni reklamowej na autobusach. 
 
Przedsięwzięcie będzie okazją do sprawdzenia, czy taka usługa, jak darmowy internet w autobusach jest w ogóle bielszczanom potrzebna. Dyrektor Krzysztof Knapik nie wyklucza, że jeśli rozwiązanie sprawdzi się i mieszkańcy będą z niego korzystać, istnieje możliwość wprowadzenia Wi-Fi w bielskich autobusach na stałe. MZK w Bielsku-Białej znajduje się od wielu lat na głębokiej prowincji technologicznej. Wyprzedzają nas nawet gminne Czechowice-Dziedzice. Miejscowe Przedsiębiorstwo Komunikacji Miejskiej przy okazji przeprowadzania przetargu na telefony dla pracowników otrzymało propozycję przetestowania mobilnych hot-spotów od jednego z operatorów. Darmowy internet wprowadzono wtedy w dwóch autobusach.
 
Przelew w środku nocy
 
 - Pomysł bardzo spodobał się mieszkańcom. Dostałem dużo maili z podziękowaniami - powiedział nam Rafał Kupczak, zastępca dyrektora czechowickiego PKM. Zapewniono nas, że koszty usługi są na tyle niskie, iż rekompensuje je zadowolenie klientów. Ceny biletów rosną, stąd przynajmniej można zaoferować im coś w zamian. - Chcielibyśmy wprowadzić to rozwiązanie na kolejnych liniach, ale wobec wciąż rosnących cen paliw musimy racjonalizować wydatki. Na razie więc nie możemy niczego obiecać.
 
Czy obecność hot-spotów w autobusach zachęca mieszkańców do korzystania z komunikacji miejskiej? Na to pytanie dyr. Kupczak nie potrafi jednoznacznie odpowiedzieć. Jest jednak przekonany, że osoby, które mają do wyboru jadący do Bielska-Białej czechowicki autobus z Wi-Fi (to właśnie na tej linii funkcjonują mobilne hot-spoty) i bielską „50” (kursuje do Czechowic-Dziedzic), wybierają PKM. Podróż trwa ok. 20 minut, a w tym czasie korzystając z darmowego internetu można załatwić sporo spraw - posłać maile do klientów, zmienić status na facebooku czy wykonać ważny przelew przy pomocy własnego smartfona.

 
W czechowickim przedsiębiorstwie komunikacyjnym jest obecnie testowana nowa usługa - rozkład jazdy przez sms. Wysyłając wiadomość tekstową na czterocyfrowy numer, po kilku sekundach otrzymujemy zwrotną informację o rzeczywistym czasie odjazdu autobusów z wybranego przystanku. Od jakiegoś czasu dzięki specjalnej aplikacji klienci PKM mogą przez komórkę zakupić bilety przejazdu, gdy znajdują się w dowolnym punkcie miasta nawet w środku nocy.
 
Jesienią, jak dobrze pójdzie
 
Kiedy tego rodzaju zdobycze techniki dotrą do dużo większego, leżącego po sąsiedzku byłego miasta wojewódzkiego? Chyba nieprędko. - Na razie skupiamy się na biletomatach. Sprawa jest o tyle skomplikowana, że nie wystarczy zapłacić firmie produkującej urządzenia, a następnego dnia montować je na ulicach. Żeby poprowadzić niezbędne przyłącza, potrzebujemy pozwolenia na budowę dla każdej wybranej lokalizacji. Tymczasem większość z nich, to miejsca o rozbudowanej infrastrukturze podziemnej. Dlatego potrzeba czasu na wykonanie całej dokumentacji i innej papierkowej roboty - tłumaczy dyrektor Knapik. - W lipcu chcemy ogłosić przetarg. Po wybraniu dostawcy, trzeba będzie czekać ok. cztery miesiące na realizację zamówienia.
 
Jeśli nie wydarzy się nic niespodziewanego,urządzenia pojawią się na wybranych przystankach w październiku.Biletomatów będzie ok. 14-15. Wszystkie mają przyjmować gotówkę, karty bankomatowe, a w przyszłości także tzw. karty miejskie. Gdy pytamy o usługę kupowania biletów za pomocą sms-ów, szef MZK kwituje krótko - na razie, nie.
 
Autobusy z bezpłatnym dostępem do internetu można rozpoznać po pomarańczowym kolorze i informacji „Tu masz darmowy internet od ING”. Aby skorzystać z hot-spota, wystarczy wybrać sieć „ING Autobus WIFI”. W banku zapewniono nas, że prędkość łącza ma wynosić do 7,2 Mb/s.
 
Marta Polak

PS. Zgodnie z uchwałą Rady Miejskiej z dnia 28 lutego 2012, od 1 maja obowiązują nowe, wyższe ceny biletów przejazdu autobusami komunikacji miejskiej w Bielsku-Białej. O podwyżce oraz kulisach jej uchwalenia pisaliśmy w artykule Obniżają ceny biletów MZK.