Wysycha źródło z Brukseli
Coraz głośniej słychać z Brukseli, że strumień pieniędzy płynący dotąd wartkim strumieniem z Unii Europejskiej do polskich miast skończy się w 2013 roku. Dla wielu polskich miejscowości mogłoby to oznaczać zastój w obecnym dynamicznym rozwoju. Czy czarna perspektywa rysuje się przed Bielskiem-Białą? Do tej pory UE zainwestowała w nas ok. 600 mln zł. Strach pomyśleć, jak wyglądałaby stolica Podbeskidzia bez tych pieniędzy.
W Bielsku-Białej funkcjonuje specjalna jednostka zajmująca się pozyskiwaniem pieniędzy z UE - Biuro Funduszy Europejskich. Statystyki pokazują, że biuro jest skuteczne. Kwota funduszy pozyskanych przez miasto i jego jednostki organizacyjne sięga 600 mln zł! Pieniądze przeznaczono na realizację ok. 150 projektów, w tym budowę sali gimnastycznej przy Szkole Podstawowej nr 9, hali wielofunkcyjnej pod Dębowcem, sali koncertowej dla szkoły muzycznej czy modernizację Centrum Kształcenia Ustawicznego. Wyremontowano także wiele ulic, np. Ks. Brzóski, Bestwińską, Sobieskiego, Karbową, Wyzwolenia, Olszówki. Właśnie trwa przebudowa DK69.
Gdyby otrzymane środki podzielić na każdego mieszkańca, daje to 3 393 zł na osobę. Taki wynik stawia nas w pierwszej dziesiątce miast na prawach powiatu w skali kraju, a w zakresie środków uzyskanych z Regionalnego Programu Rozwoju Województwa Śląskiego na lata 2007-2013 - na pierwszym miejscu w regionie.
Kredyty zamiast dotacji
W jakim stopniu statystyki ulegną zmianie po roku 2013? Naczelnik biura Izabela Kania uspokaja, że nie będzie tak źle. W europejskim budżecie na lata 2014-2020 pieniędzy na inwestycje ma być tyle samo, lecz będą przyznawane na bardziej restrykcyjnych zasadach. W nowym okresie programowania nie będą to tylko dotacje bezzwrotne, ale również instrumenty zwrotne, jak kredyty czy pożyczki.
- Propozycje Komisji Europejskiej w zakresie polityki spójności na okres programowania 2014-2020 przewidują wprowadzenie nowych zasad finansowania projektów z funduszy Unii Europejskiej, dostosowanych do strategii Europa 2020 - tłumaczy naczelnik. - Nastąpi koncentracja na wskazanych celach tematycznych, dostosowanych do strategii.
Inwestycje w ochronę środowiska
Oznacza to, że na projekty w jednym sektorze będzie łatwiej dostać pieniądze, a w innych trudniej. Preferowane będą przede wszystkim inwestycje związane ze zrównoważonym rozwojem (uwzględniającym ochronę środowiska), efektywnością energetyczną i energią odnawialną, badaniami i rozwojem oraz innowacyjnością i konkurencyjnością sektora małych i średnich przedsiębiorstw. Nieco trudniej może być np. w przypadku inwestycji drogowych. Dofinansowane mają być tylko drogi związane z transeuropejskimi sieciami transportowymi.
- Celem strategii Europa 2012 jest koncentracja na rezultatach, zwiększenie efektywności poprzez kompleksowe przedsięwzięcia i osiąganie oczekiwanych wskaźników. Skuteczność podejmowanych działań będzie mierzona według rzeczywistego wpływu danego projektu na rozwój, a nie zaangażowanych nakładów - wyjaśnia fachowo Kania.
Bulwary najwcześniej za dwa lata
Czy gmina Bielsko-Biała próbuje uzyskać coś jeszcze z obecnej puli, skoro od 2014 roku ma być trudniej? Naczelnik Kania przyznaje, że w ramach trwających konkursów miasto stara się o przyznanie dofinansowania na termomodernizację kompleksu budynków szkolnych na Osiedlu Beskidzkim oraz dofinansowanie projektu z zakresu infrastruktury drogowej. Trwa realizacja projektów, na które już uzyskaliśmy pieniądze, jak np. park Słowackiego czy zagospodarowanie Dębowca.
Urząd Miejski będzie zabiegał o środki na nowe projekty, ukierunkowane już na kolejny okres programowania. - Mam na myśli projekt o znaczeniu dla całego Subregionu Południowego (powiaty: cieszyński, bielski, żywiecki i miasto Bielsko-Biała) w zakresie zagospodarowania nabrzeży rzek na cele rekreacyjne. W Bielsku-Białej dotyczy to rzek Wapienica i Biała oraz Bulwarów Straceńskich - tłumaczy nasza rozmówczyni.
Miejskie Biuro Funduszy Europejskich planuje przygotować do dofinansowania strategiczne drogi - Żywiecką, Międzyrzecką i Nowopiekarską/Warszawską. Mając na uwadze główne cele tematyczne nowego okresu programowania, urzędnicy chcą wykonać również kompleksowy projekt dotyczący ograniczania niskiej emisji zanieczyszczeń do atmosfery.
Marta Polak
Artykuł wyświetlono 2608 razy.
REKLAMA
REKLAMA
Zobacz również
Komentarze 16
ZNOWU PRYWATYZACJA!!!
Chcą sprywatyzować dwie potężne kopalnie zatrudniające 5 tyś osó âUwaga prywatyzacja ! UWAGA !!! Chcą sprywatyzować dwie potężne kopalnie zatrudniające 5 tyś osób ( KWB ADAMÓW , KWB KLECZEW ) które przynoszą olbrzymie zyski skarbowi państwa. Najpierw chcą je złączyć z PAK SERWISEM a później sprzedać Vattenfalowi za śmieszne pieniądze, oczywiście już podzielone pod stołem. Po prywatyzacji ogłosili 50% redukcje zatrudnienia czyli ok 2,5 tyś ludzi na bruk z okolic Konina i Turka ! Pomóżcie bo nawet regionalna prasa milczy bo jest opłacana przez te spółki ! Po tej sprzedaży 2 największa energetyczna spółka państwowa przejdzie w ręce obcego kraju ! Przyklejajcie to proszę na różne fora, nagłaśniajcie , może GP się zajmie tematem, bo my nie rozumiemy dlaczego sprzedawać firmy dające całym rodzinom pracę ale i potężne zyski skarbowi państwa ( roczny przychód obu kopalni 700 milionów złotych ! ) prof. dr Kula Lis 30.03.2012 11:51:07
ZIZ
Zapominacie o tym, że uni te dotacje się bardzo opłacają. Niektóre programy unijne są tak skonstruowane, że otrzymanie dotacji wymaga zakupu technologii i maszyn oferowanych przez płatników netto - Niemcy, Francję i innych. Realizowane w Polsce projekty drogowe są obsugiwane maszynami z importu -to jest widoczny przykład. Ogólnie to ponad 80% bezzwrotnych dotacji napędzało następnie słabnącą koniunkturę w krajach - płatnikach. Nie bój żaby, sypną kasą znowu - to im się oplaca. Tylko czy nasze, niektóre projekty nie są poronione? A wkład własny też trzeba dorzucić, często z kredytu.
Góralek
I pójdę jeszcze dalej: w Polsce w ostatnim czasie było tylko 2 polityków-polskich patriotów, co by dali się pokroić za Polskę, co jak było trzeba to wysypuwali imporowane(!) zboże na tory (Andrzej Lepper) lub potrafili postawić się Rosji czy Niemcom (Lech Kaczyński). Obaj już nie żyją... Przypadek? Oficjalne wersje to katastrofa samolotu i samobójstwo. A pamiętasz jak wszyscy się śmiali jak Lepper mówił, że 'Talibowie lądowali w Klewkach'? To włącz TVN24, cały czas mówią o tych tajnych więzieniach CIA jak transporowano do Polski talibów! Czyli Lepper miał rację. jak się czyta między wierszami to politycy wszystko wypaplają, ale nigdy wprost. Tylko trzeba umieć czytać między wierszami. Pozdrawiam.
Góralek
Skoro jest tak dobrze, to czemu jest tak źle? Skoro UE wpompowała w Polskę miliardy euro to czemu bezrobocie rośnie lawinowo mimo masowej emigracji na zmywaki do Anglii czy Irlandii (fakt!), zamyka się 'nierentowne' szlaki kolejowe np Bielsko-Cieszyn, czy Żywiec-Sucha Beskidzka (wybudowane w XIXw przez Cesarza Franciszka - fakt!), likwiduje szkoły (vide reforma bielskiej oświaty-fakt!), urzędy pocztowe w mniejszych miejscowościach (np. Ligota, Bronów - fakt!), zakłady pracy są zamykane (np w B-B istniało kiedys około 20 zakładów włókienniczych zatrudniających kilkaset(!) osób każdy, a produkcja przenoszona np do Chin (fakt!), nie ma właściwie żadnej polityki prorodzinnej (fakt!) i za 20 lat czeka nas DEMOGRAFICZNY ARMAGEDON? A właśnie rząd chce nas przekonać żebyśmy procowali do 67 tylko po to abyśmy dłużej płacili składki, których tylko nieznaczny ułamek będzie nam wypłacony w przyszłości (fakt!)? No to ja się pytam, PO CO NAM TO? Po co mi płatne autostrady (droższe niż w Portugali, Francji czy Włoszech) skoro nie stać mnie będzie po nich jeździć? A po co mi te piękne 4stadiony na Euro po 2mld jak po mundialu będą stać puste? Jak popatrzę co w moim wieku osiągnęli moi rodzice to aż strach mnie ogarnia. Mój ojcie jak miał tyle lat co ja to: miał 2 dzieci, zakładowe (czyt. darmowe!) mieszkanie, wczasy co roku, stałą umowę o pracę (!!!) i perspektywy na dalsze życie. Ja mogę sobie o tym tylko pomarzyć, w B-B mieszkanie kosztuje około 150tyś, utrzymanie jednego dziecka to następne tyle, bez stałej umowy o pracę brak możliwości wzięcia choćby kredytu itd.. I koło się zamyka. Spójrz na to wszystko z szerszej perspektywy, 10, 20 czy 30 lat temu ŻYŁO SIĘ LEPIEJ niż teraz! I nie wmówisz mi, że nie. Aha, 10 lat temu za 1 wypłatę mogłeś kupić 2000 bochenków chleba, w 2007 tylko 1000, a teraz... 700! I gdzie my zmierzamy? Pomimo tej "KASY" z UE biedniejemy w oczach! Otrzeźwiej!
Muffi
"Wysycha źródło pieniędzy z kieszeni naszych ojców"
andy
proponowałbym dogadać się z Krakowem w sprawie BDI, póki jeszcze jest czas
Tolek
Tomek: tak jest , bielska Befama też padła nie z winy UE, jest jeszcze parę zakładów które padły bo kierownictwo było nauczone przychodzić do pracy a nie szukać zleceń
Góralek
@tomek zastanów się nad tym co piszesz, dobrze?
tomek
Góralek, stocznie, cukrownie, huty itp zlikwidowane zostały nie przez UE, a przez zwiąki zawodowe - nierobów, którym nie chciało się pracować. Ten proceder istnieje do dziś. Roszczeniowa postawa, pretensje do całego świata za własną nieudolność i lenistwo. Ot, typowe polactwo.
100% BB
My marzymy o pieniądzach z UE, a nie wiemy jak będzie wyglądała strefa euro za 2-3 lata, kiedy trzeba bedzie ustalić kurs po jakim nastąpi przewalutowywanie waluty z euro na złote, jeśli euro zacznie upadać, to waluta niebieska bedzie małowartosciowa i zapomnijmy ze dostaniemy nawet te 300 mld złotych do podziału. Niech miasto takie ulice jak Krakowska i Międzyrzecka, przebuduje z własnych pieniędzy bo tych z UE, za kilka lat może być bardzo mało i nie wystarczy na palanowane zadania inwestycyjne.
Frank
Żeby obwodnice zdążyć zrobili.
V_ek
jak czytam komentarze poniżej to widzę że jak zwykle objawia się polskie czarnowidztwo, "nic-nie-można-zrobić", oszukali nas, albo słynne już- "zabiorą", a przyszłość rysuje się lepiej niż to przedstawiają w artykule gdyż w nowej perspektywie budżetowej UE będzie kłaść nacisk na rozwój i dofinansowanie miast, będzie to jej priorytet a nie jak do tej pory finansowanie terenów wiejskich gdzie pieniądze zamiast iść na faktyczny rozwój tych obszarów szły na brukowanie chodników i budowanie sal gimnastycznych.
100% BB
No i co z tego Góralek? Nie ma na dzisiaj pewności jak wygladał by Polska bez UE, nie mówię ponieważ sam jestem sceptycznie nastawiony do UE, ale równie dobrze mogliby nam dac popalić gdybyśmy do niej nie weszli. Poprzez gorszą wymiane handlową eksport naszych wyrobów na rynki zjednoczonej Europy, wyższe oporcentowanie obligacji i bonów skarbowych. Nigdy nie wiadomo jak by się Polska rozwijała do dnia dzisiejeszego. Stocznie takż emogły upaść gdybyśmy nie byli w UE, wystarczy zmowa na swiatowym rynku zamówień i cały inny przemysł leci na łeb na szyje, co zrobisz przeciwko zjednoczonym politycznie i ekonomicznie panstwom wypowiesz im wojnę? Ci którzy decyduja o globalizacji sa ponad Warszawa i ponad Brukselą, postawisz sie im z raptem 40 milionowym państwem? Nie rozśmieszaj mnie, bardzo cie prosze.
Góralek
Szanowna Redakcjo. Aż chciałoby się powiedzieć, 'a nie mówiłem'? UE jak prawdziwy diler pierwszą działkę dała za darmo, teraz przychodzi okres uzależnienia, chcesz towar - zapłać? Szkoda mi to pisać, śmiech przez łzy, a Polacy myśleli, że Unia będzie dawała i dawała i to za darmo. A Unia dawała, dawała, ale nic za darmo, za to kazała nam zlikwidować przemysł, stocznie, górnictwo, huty, cukrownie itd.. Nie ma! Rację miała Liga Polskich Rodzin, że coś tu wygląda za pięknie z tą Unią. No bo tak na chłopski, góralski rozum, czy jest w świecie coś za darmo? Nawet po gębie za darmo nie dostaniesz, bo i portfel stracisz. Ach, stare polskie przysłowie pasuje tu jak ulał: "Polak mądry po szkodzie". Hej.
europejczyk
Może ktoś z UM sprawdzi jak dotacje unijne przy przebudowie ulicy Żywieckiej idą w błoto, niestety nikogo z UM nigdy tu nie widziano a jest na co popatrzec, ale to chyba zbyt dużo dla urzędników miejskich.
gościo
Darowizny są bardzo demoralizujące i..może nam Pan Krywult nie wybetonuje całej zieleni w mieście :) Dobry pomysł, biedni i tak ani roboty przy pracach publicznych, ani lepszej kasy nie dostaną.Tylko dla ludzi prezydenta i zawsze tak było.
Klauzula informacyjna ›