Koniec każdego roku obfituje w podwyżki lub zapowiedzi podwyżek cen towarów i usług, które wpływają na koszty utrzymania rodzin. W Bielsku-Białej w kolejce na uchwalenie oczekuje znaczna podwyżka cen za dostawę wody i odprowadzanie ścieków. Projekt uchwały w tej sprawie wpłynął do Rady Miejskiej, lecz decyzją prezydium rady nie wszedł do porządku obrad na listopadowej sesji.
 
„Taryfę za zbiorowe zaopatrzenie w wodę i zbiorowe odprowadzanie ścieków” dostarczyła spółka Aqua S.A., która realizuje usługi komunalne na terenie gmin Bielsko-Biała, Jaworze oraz Wilkowice. Nowe ceny obowiązywać mają od początku przyszłego roku przez 12 miesięcy. Stanie się tak, jeśli Rada Miejska zatwierdzi projekt poprzez przyjęcie odpowiedniej uchwały.
 
Podwyżki większe od wskaźnika inflacji
 
Zgodnie z projektem, cena za dostawę wody dla gospodarstw domowych wzrośnie w przyszłym roku o 6,2 proc., a za odprowadzanie ścieków - o 5,9 proc. Natomiast stawki opłaty abonamentowej - płaconej niezależnie od ilości dostarczanej wody - wzrastają w stosunku do roku poprzedniego od 0,7 proc. do 7,1 proc. za każdy punkt poboru wody lub odprowadzania ścieków. Tymczasem tegoroczny wskaźnik wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych zwany potocznie inflacją wynosi 4,3 proc. Nietrudno więc o wniosek, że firma kontrolowana przez miasto usiłuje rozwiązywać swoje problemy finansowe przy pomocy portfeli bielszczan.

 
Proponowana podwyżka taryf zwiększy przychody przedsiębiorstwa o 4,6 proc., tj. ok. 4,5 mln zł. Nie są to przesadnie wielkie pieniądze dla potężnej spółki, którą stać na sponsorowanie wielkich przedsięwzięć sportowych. Ale każda złotówka więcej wydana na tzw. media jest dodatkowym ciężarem dla wielu budżetów domowych walczących ze skutkami kryzysu gospodarczego.
 
Aqua uzasadnia podwyżkę wzrostem kosztów własnych. W latach 2012-20 spółka planuje realizację inwestycji wodno-kanalizacyjnych w wysokości 140 mln zł, na które otrzyma dofinansowanie z Funduszu Spójności do kwoty 58,1 mln zł. Pozostała część środków pochodzić ma z kredytów bankowych oraz zasobów własnych. Te ostatnie zostały poważnie nadwątlone w ciągu ubiegłych siedmiu lat, gdy firma realizowała rozległy program inwestycyjny, sfinansowany w znacznej części na kredyt. W 2010 r. Aqua zaciągnęła kredyty inwestycyjne łącznie do kwoty 100 mln zł.
 
Sięgają do naszych portfeli
 
 - Wprowadzenie wnioskowanej taryfy pozwoli utrzymać stabilną pozycję finansową spółki, co jest warunkiem wynikającym z umów kredytowych zawartych na sfinansowanie wkładu własnego do projektu Funduszu Spójności oraz innych zadań inwestycyjnych - czytamy w uzasadnieniu podwyżki.
 
Nowa taryfa wraz z uzasadnieniem trafiła do Rady Miejskiej na początku listopada, ale już po tygodniu została wycofana przez prezydium z obrad rady. Próbowaliśmy dowiedzieć się, kiedy projekt trafi na sesję, ale przewodniczący RM, Ryszard Batycki nie znalazł czasu dla naszego portalu. Czy w dokumencie są jakieś braki formalne, czy może zastrzeżenia radnych budzi filozofia jego autorów, którzy próbują sięgać do portfeli bielszczan, aby zapewnić spółce fundusze pomocowe UE?
 
Miastu i innym akcjonariuszom potrzebna jest spółka w dobrej sytuacji finansowej, ale czy trzeba dotkliwych dla gospodarstw domowych podwyżek cen, aby utrzymać jej pozycję? - Nie powinniśmy obciążać mieszkańców miasta kosztami kryzysu - podkreśla wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Przemysław Drabek. Deklaracja przedstawiciela PiS, ugrupowania współrządzącego Bielskiem-Białą, dowodzi, że zwolenników nowej taryfy czeka dużo pracy przy przeprowadzaniu tej uchwały.
 
Robert Kowal