Właścicielka firmy paliwowej z Bytomia na podstawie sfałszowanych faktur chciala wyłudzić z Urzędu Skarbowego ponad 4 mln zł. Wczoraj została zatrzymana. Kobieta złożyła w skarbówce fikcyjne faktury dotyczące zakupu oleju napędowego i benzyny. Na podstawie tych dokumentów Urząd Skarbowy miał jej zwrócić ponad 4 mln zł podatku VAT. Do wypłaty pieniędzy jednak nie doszło, bo oficerowie z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą śląskiej policji dostali informację, że faktury są sfałszowane. Sprawdzili i okazało się, wystawiła je nieistniejąca firma spod Krakowa.W czasie przesłuchania zeznała, że do przestępstwa namówił ją jej 64-letni znajomy. Mężczyzna jest poszukiwany.