Będzie nowy podatek
Dwa tygodnie temu prezydent RP Bronisław Komorowski złożył swój podpis pod tzw. ustawą śmieciową, a mówiąc ściślej, nowelizacją ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Jest nadzieja, że nowe przepisy pozwolą zlikwidować zjawisko dzikich wysypisk. Według bielskich władz nierozsądny jest jednak zapis o konieczności wyłaniania w drodze przetargu firm, które będą odbierały odpady. Nie trzeba chyba tłumaczyć, że to stwarza poważne zagrożenie dla funkcjonowania spółki SITA ZOM, której akcjonariuszem jest Gmina Bielsko-Biała.
Prezydent Bronisław Komorowski podpisał 15 lipca nowelizację ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Przewiduje ona przejęcie przez gminy gospodarowania odpadami. Taki system funkcjonuje już we wszystkich państwach Unii Europejskiej oprócz Polski i Węgier. Na czym w wielkim skrócie ma polegać nowy system i jakie są jego zalety? Po wejściu w życie przepisów to gminy będą przeprowadzały przetargi na odbiór odpadów i gospodarowały środkami pochodzącymi z opłat pobieranych od mieszkańców. Obywatele będą płacić ustaloną przez miasto (obowiązkową) kwotę, tzw. podatek śmieciowy, w którym będzie się zawierał odbiór wszystkich komunalnych odpadów, jakie wyprodukuje, w tym np. wielkogabarytowych czy zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego.
Znikną dzikie wysypiska!
Przede wszystkim jednak nowelizacja powinna się przyczynić do zmniejszenia liczby odpadów, które lądują w rzekach, czy lasach w całym kraju, w tym także w Bielsku-Białej. Dlaczego? Bo skoro dane domostwo i tak zapłaci „podatek śmieciowy”, to wywożenie i wyrzucanie opadów „na dziko” po prostu nie będzie się opłacało i nie będzie miało sensu. Osoby, które dotychczas stosowały taką praktykę zapewne nie będą szczęśliwe z wprowadzenia nowych przepisów, gdyż odczują to w swoich kieszeniach.
Natomiast uczciwi obywatele wręcz przeciwnie. Opłaty, które uiszczali do tej pory rozłożą się na większą liczbę domostw, (m.in., na tych, którzy do tej pory unikali tego obowiązku) i powinny być niższe. Doświadczenia miejscowości, gdzie taki system odbierania odpadów wprowadzono na podstawie referendów pokazują, że średnia cena za wywóz odpadów rzeczywiście spada.
Tak jest np. w leżącej nieopodal Bielska-Białej Pszczynie. Przy okazji wyborów samorządowych w 2006 roku przeprowadzono tam referendum, w którym prawie 60 proc. mieszkańców opowiedziało się za wprowadzeniem stałej opłaty dla wszystkich osób zameldowanych w mieście. Wkrótce po tym gwałtownie wzrosła ilość odbieranych śmieci... Gdzie lądowały one wcześniej? Chyba nie trzeba wyjaśniać. Teraz za wywóz śmieci wszyscy mieszkańcy Pszczyny płacą kwartalnie. Stawka wynosi 6,20 zł na osobę za miesiąc, to znacznie taniej niż przed referendum.
Prezydent w obronie SITY
Wpływ na cenę odbioru odpadów ma mieć także konkurencyjność na rynku, jaką mają zapewnić przetargi. Właśnie w ten sposób gmina wyłoni firmę, która będzie odbierała odpady od mieszkańców. Nie wszystkim jednak akurat ten zapis nowelizacji się podoba. Prezydent Bielska-Białej Jacek Krywult zaznacza, że generalnie cieszy się z nowych przepisów, bo w Bielsku-Białej czekaliśmy na nie dziesięć lat, ale projekt nie jest idealny. Według naszego włodarza zapis o konieczności dokonywania przetargów jest niekorzystny dla naszego miasta i innych, w których jedna firma zapewnia kompleksową obsługę w zakresie gospodarki odpadami oraz zimowego utrzymania miasta.
- Wszystko będzie fajnie do jesieni, a co potem? Zwycięskie firmy będą odbierały odpady, ale śnieg nie będzie ich już obchodził. A przecież SITA nie może funkcjonować tylko od zimy do zimy – mówi Tomasz Ficoń, rzecznik bielskiego Urzędu Miejskiego, który zaznacza, że ten sam problem będą miały wszystkie gminy, gdzie działają firmy komunalne zapewniające kompleksową obsługę miasta w kwestii odpadów i odśnieżania. W ratuszu obawiają się, że nawet jeżeli SITA brałaby udział w przetargach (nikt z SITY nie chciał z nami rozmawiać, nie udało nam się więc dowiedzieć, czy spółka ma takie plany), to ma marne szanse na wygraną, bo nowe podmioty zapewne podyktują ceny dumpingowe, żeby zaistnieć na rynku i wykluczyć konkurencję.
Druga kwestia, która wzbudza pewien niepokój prezydenta Krywulta, to sposób ustalania wysokości opłat. Rzeczywiście, nowelizacja nie precyzuje wysokości i tego na jakich zasadach należy je pobierać. Obecnie są to różne sposoby wyliczania, czasem „na gospodarstwo”, czasem „na osobę”, a jeszcze kiedy indziej „na metr kw.”. Teraz trzeba będzie znaleźć wspólny algorytm korzystny i sprawiedliwy dla wszystkich bielszczan.
O nowelizacji z optymizmem
Więcej optymizmu wykazuje bielska posłanka Mirosława Nykiel, która monitorowała prace nad ustawą. W odpowiedzi na wątpliwości Jacka Krywulta posłanka tłumaczy, że wszystkie miasta chciały takiego rozwiązania i takie były oczekiwania. - Bielsko-Biała jest miastem tak dobrze zorganizowanym, że nie grozi nam brak odśnieżania – dyplomatycznie dodaje.
Na nasze pytanie, czy nie ma obaw, że brak w nowelizacji zapisu o górnych granic wysokości „podatku śmieciowego” nie spowoduje, że będzie to sposób na zapchanie dziur w kasach miejskich pieniędzmi obywateli pani Nykiel odpowiada także z dużą dozą optymizmu.
- Ustawa nie określa stawki maksymalnej odpłatności, bo zostawia wybór Radzie Miasta, która jest najbliżej swoich obywateli i wie najlepiej do jakiej wysokości może sobie 'pozwolić” – tłumaczy posłanka i dodaje. - Ale należy pamiętać, że wszędzie tam gdzie dotychczas gminy przeprowadziły skutecznie referendum i stały się właścicielami odpadów stawki odpłatności bardzo znacząco się obniżyły, a śmieci przybyło, bo już się nie opłaca wywozić np. do lasu.
Miasto zarobi na śmieciach?
Przewidywane wejście w życie ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach to styczeń 2012 r., z określonymi okresami przejściowymi dla poszczególnych rozwiązań. Co to oznacza dla gmin? W jaki sposób muszą się przygotować do funkcjonowania nowego systemu? Np. czy będą musiały stworzyć odpowiednie miejsca do recyklingu odpadów?
- Zgodnie z przepisami samorządy gmin stworzą regiony gospodarki odpadami komunalnymi i będą zobowiązane do budowy i utrzymania instalacji recyklingu i utylizacji – mówi Nykiel i dodaje, że gospodarka odpadami to dla gmin duże wpływy, ale jeszcze większe obowiązki związane z inwestowaniem w recykling, spalarnie i ochroną środowiska, a na razie nie jest z tym u nas najlepiej. - Wiele jest do zrobienia, ale ja się cieszę z tej nowelizacji. Dała słowo bielskim radnym, że przed końcem tej kadencji ustawa będzie i tak się stało.
Magdalena Dydo
Artykuł wyświetlono 4845 razy.
REKLAMA
REKLAMA
Zobacz również
Komentarze 22
xyz
SITA to też firma prywatna nastawiona na zysk.
Rekin
Do leo: nie zgadzam się całkowicie z tobą. Mam 5 osobową rodzinę, wszystko co się nadawało segregowałam, bo operatus wywoził to za darmo., do kubła trafiały tylko śmieci organiczne, bo nie mamy możliwości zrobienia kompostownika. W rezultacie wrzucam do kubła jeden worek 60 l. tygodniowo. Za to plastyku przynajmniej pięć. Czyli każdy z nas produkuje więc ok. 48 l śmieci niesegregowalnych. Reszta z tych twoich 300-400 l to śmieci które można segregować. A Krywult niech się tak nie martwi od SITĘ, bo to najdroższa firma w okolicy, prawie 30% taniej wychodzi o konkurencji.
xenon
Bardzo dobrze, że wprowadzają ten podatek w końcu skończy się wypalanie śmieci na ogniskach i podrzucanie do lasu lub innym. Podatek powinien być jak najbardziej prosty - najlepiej w przeliczeniu na mieszkańca i tyle.
leo
do to ja: mały kubeł na mięsiąc to wystarczy jak się jest trupem. Przy dzisiejszych opakowaniach (5x większych od zawartości) każdy człowiek produkuje bez żadnego wysiłku ok. 300 - 400 l śmieci miesięcznie. Jeżeli macie mniejsze kubły to znaczy, że jest jakieś kombinowanie - wyrzucanie na śmietniki spółdzielcze albo do lasu, palenie, zakopywanie, podrzucanie sąsiadom. Do kompostowania nadaje się tylko niewielka część śmieci, a nawet gdyby skompostowac wszystko to jaki trzeba by mieć kompostownik, żeby przetrzymywać przez 2-3 lata takie góry śmieci (300 l x 4 osoby x 12 miesięcy = 14,4 m3 smieci). Dzieci produkują nawet większe obętości śmieci, dlatego nie powinny im przysługiwać żadne ulgi. Podatek powinien być zawarty w cenie opakowania i powinien - jako część ceny produktu - trafiać do gminy, w której został zakupiony.
reni
będziesz brała opłatę od córek też produkują śmieci
to ja
Jest to zwykłe naciąganie ludzi na kasę. Nie będzie tanie, przynajm,niej dla mnie. Mam kompostownik, smieci segreguję, wystarcza mi mały kubeł na miesiąc. Moje córki nie mieszkają ze mną, ale mają tu stałe zmeldowanie. Bo wynajmują mieszkania.I co - zapłacę za 4 osoby a kompost chyba ze złości wsypię do kubła. I wszzystko won do śmietnika.
olo
no w końcu, skończy się podrzucanie śmieci przez nowobogackich do osiedlowych śmietników.
reni
do aniek tak masz raję jeszcze wiele należy zrobi w tym kierunku aby nasza segregacja miała sensAle jeśli ja teraz nie nauczę swoich dzieci ze odpady należy segregować to kto ich tego nauczy?
Widziałam jak SITA wszystko wrzuca w jedno miejsce i to boli
Ja osobiście plastiki wrzucam do dzwonów
boo
Co do algorytmu wyliczania nowej opłaty, krąży już informacja, że może być obliczana na podstawie ilości osób, powierzchni i uwaga - zużycia wody. Biorąc pod uwagę, że butelki, kubki po jogurcie i całą resztę odpadów zbieranych selektywnie trzeba umyć przed wrzuceniem do odpowiedniego worka (wymogi z ulotki sity) koszty rosną z dwóch stron ;)
bb
policzyłam to na swoją rodzinę, teraz płacę za 5 osób na kwartał 40 zł, licząc 6,2 zł na osobę na miesiąc wyjdzie mi za kwartał 93 zł, rzeczywiście będzie się opłacało jak licho - nigdy nigdzie nic nie wyrzuciłam, nie zanieczyściłam rowów, lasów i niczego innego
Krzysiek
I tak cały przetarg wygra SITA bo przecież nikt nie pozwoli na to żeby firmy prywatne wywoziły nasze śmieci. Także zbytnio nie wiem o co Pan Prezydent się martwi i tak to wygra i tak.
aniek
Kama i Reni a zastanawiałyście się nad takim fenomenem, że jakoś nie słychać o spektakularnych efektach osiągniętych przez SITA-ZOM czy gminę przez te lata kiedy trwa "akcja-segregacja" czy z tytułu uzyskania ogomnych ilości segregowanych odpadów instytucje te osiągnęły jakieś przychody z tego tytułu ? Interesujecie się wogóle co się dzieje z Waszymi śmieciami? Bo prawdopodobnie są one wtórnie wykorzystywane tylko w bardzo małym procencie. Czy może bardziej pasuje do Was teza że "posegreguję śmieci wystawię przed dom i już jestem EKO"? Na dużych osiedlach mieszkaniowych, gdzie ludzie mają wybór - nieposegregowane śmieci do zsypu przy wejściu do budynku albo 200 m do tzw. dzwonów na surowce wtórne - mam widok z okna na takie "dzwony" i jakoś tłumów tam nie widzę. Dopóki Polska jest na dorobku nie ma szans na ekologię z prawdziwego zdarzenia - na razie rządzi ekonomia i "gonienie europy" zarówno przez przecietnego mieszkańca jak i w rozwiązaniach prawnych. Podatek "śmieciowy" to krok wstecz i brak motywacji dla mieszkańca na dorobku.
kubol
@kama , żeby smieci nie lądowały gdziekolwiek wystarczyło wprowadzić obowiązek podpisania umowy na odbiór nieczystości lub obowiązek posiadania rachunków za odbiór nieczystości - i zmusić SM lub urzędników do kontroli tych że. Skoro kominiarze ( a zakładam że jest ich mniej niż strażnków miejskich do kupy wzietyxch z urzędnikami ) mają czas raz do roku przelecieć sie z kalendarzem po wszystkich domach to straznik miejski czy urzednik tak sam mógłby skontrolować wymagane rachunki ( przy czym większosć mogli by sobie sprawdzić siedząc za biurkiem w sicie czy innym odbiorcy śmieci ) - Proba ozwiązania problemów podatkiem jest nieefektywnym pójściem na latwizne, ktore ma na celu bardzej latanie budżetu samorządu niż rozwiązaniem śmieci w rowach czy lasach.
bielitz
czekam na to od dawna podatek śmieciwoy to nie tylko koniec podrzucania śmieci ale również koniec stosowania ich jako opał co niestety jest zmorą podbeskidzkich i nie tylko miejscowości
kama
kubol - Jak to działał do tej pory, skoro miliardy ton śmieci lądowały w rzekach? I dlaczego ma wzrosnąć cena, skoro wszędzie gdzie to wprowadzili zmalała? Dlaczego znów uprawiamy czarnowidztwo?
kubol
@kama - to nie jest dobre rozwiązanie - ponieważ wszystko co opłacasz podatkiem jest nieefektywne - służba zdrowia, Policja, sądownictwo, edukacja. Do tej pory wywóz śmieci działał, bo byla to umowa rynkowa między mną a SITA, więc co tydzień miałem zagwarantowany wywóz śmieci. I niech mi nikt nie mówi, że będzie taniej skoro dochodzi pośrednik w postaci urzędnika to raz, a dwa - pisze, że nie jasne jest ustalanie oplat ( do tej pory było jasne ok 10 zł za kosz ) - zobaczysz jak miasto bedzie miało zapaśc finansową to wszedzie bedzie szukało możliwości sciągniecia dodatkowej kasy i podatek bedzie sobie rosnąl jak chciał, a kas nie bedzie trafiała do odbiorcy odpadów i będzie Neapol
kama
kubol, aniek - selekcja śmieci nie zaczyna się w portfelu, ale w głowie... Oszczędność to sprawa drugorzędna, ale chyba głównie chodzi tu o to, żeby nasze dzieci i wnuki nie wychowywały się na śmietnisku... Niestety, w Polakach brak świadomości społecznej, wszystko musi się opłacać -"jeżeli ja na czymś nie zyskam (materialnie), to już tego nie robię". Poza tym wy umiecie tylko narzekać. Przecież to jest dobre rozwiązanie! Dlaczego dalej mam płacić za ludzi, którzy wywalają swoje odpady do naszych rzek?!!!
aniek
jeszcze jedna rzecz - ciekawe jak zostanie rozwiązana sprawa wywozu śmieci z lokali użytkowych - np. wspólnota mieszkaniowa wynajmuje lokal w budynku mieszkalnym a prowadzący działalność jest spoza gminy - śmieci produkuje a wyrzucać je będzie do ogólnodostępnego śmietnika - i kto za to zapłaci?
Młody
Wreszcie się skończą szaleństwa nowobogackich po lasach z worami śmieci, wyrzucenie śmieci na przystanki, szkryżówania, do rowów. BARDZO DOBRZE!!!
kubol
@ Aniek ma racje - zapomnijecie że teraz wydam choćby dodatkowego grosza na worki do selekcji skoro i tak bedziecie mnie łupili podatkiem. Znając życie jak zaczniecie opłacać Site czy innego odbiorcę ryczałtem to bedzie miał gdzieś motywacje do wywozenia koszy ( teraz ma płacone od kosza ) dlatego trzeba zamawić drugi kosz - a jak sie oba przepełnią to Pani Nikiel zawioze pod biuro biuro poselskie i wywale skoro i tak bedzie to własnośc gminy a argumentacja tej Pani : "..wszystkie miasta chciały takiego rozwiązania i takie były oczekiwania" to na tej zasadzie czemu jeszcze nie ma Pary śmierci ?? przecież większość tego chce.
Klauzula informacyjna ›