Minister szykuje szlaban
W Ministerstwie Finansów pojawił się pomysł ograniczenia możliwości zadłużania się samorządów. Kraków mówi temu pomysłowi „nie” i nawołuje swoich mieszkańców oraz inne miasta do protestu. Bielski ratusz w pełni zgadza się z opinią krakowskich władz.
Pomysł ministra finansów Jacka Rostowskiego w skrócie polega na tym, że należy prawnie ograniczyć wielkość dopuszczalnego deficytu w samorządowych budżetach. Dziś deficyt ten bywa znaczny, a pokrywany jest z bankowych kredytów. Innymi słowy, pomysł szefa resortu finansów ograniczy możliwość zadłużania się samorządów.
Według ministra Rostowskiego, to jedna z wielu metod, które należy zastosować, aby ograniczyć rosnący dług publiczny. Władze Krakowa już zaprotestowały przeciw temu pomysłowi twierdząc, że przyjęcie takiego rozwiązania oznaczać będzie potężne wyhamowanie tempa rozwoju miast i gmin, które dziś w wielu przypadkach jest imponujące. Mało tego, krakowski ratusz przygotował w internecie specjalny protest, który mieszkańcy mogą wysyłać do premiera.
O pomoc w organizowaniu tej akcji samorządowcy z Krakowa zwrócili się między innymi do bielskiego ratusza. A ten, link do krakowskiego protestu zamieścił na swojej stronie internetowej. Dlaczego? - W pełni zgadzamy się z opinią władz Krakowa, że zaproponowane przez ministra finansów zmiany będą dla samorządów niekorzystne, bo ograniczą ich możliwości inwestycyjne. Przecież samorządy sięgają po bankowe kredyty nie po to, aby „przejadać” te pieniądze, lecz żeby wydawać je na inwestycje, na rozwój - mówi Tomasz Ficoń, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Bielsku-Białej. Dodaje, że obecnie, gdy dostępne są fundusze europejskie, pieniądze na inwestycje są samorządom szczególnie potrzebne. Bo żeby dostać unijne dofinansowanie, potrzebny jest tak zwany wkład własny w inwestycję.
A co będzie, jeśli propozycja ministra Rostowskiego wejdzie jednak w życie i już od przyszłego roku ograniczona zostanie możliwość zadłużania się przez samorządy? - Konieczne będzie ograniczenie inwestycji - mówi Tomasz Ficoń, wyjaśniając, że dziś przewidywanie, jakich bielskich inwestycji dotknęłyby cięcia jest zbyt wczesne i przypominałoby wróżenie z fusów. Dodajmy, że dotąd w przypadku finansowych ograniczeń z reguły następowało koncentrowanie pozostałych środków na inwestycjach już rozpoczętych i tych, do których samorząd może uzyskać unijne dofinansowanie. Na przyszłość odkłada się zaś inwestycje, których jeszcze nie rozpoczęto i na które nie ma szansy otrzymania unijnego wsparcia.
Niezależnie od planów ministra finansów bielski ratusz spotkała ostatnio pewna niemiła, inwestycyjna przygoda. Dopiero na liście rezerwowej znalazł się wniosek bielskiego samorządu dotyczący unijnego wsparcia przeznaczonego na gruntowny remont parku Słowackiego. Oznacza to, że w tym roku nie będzie około 8 milionów złotych z unijnej kasy na tę inwestycję. Inwestycję już rozpoczętą, gdyż gmina Bielsko-Biała za własne pieniądze zbudowała tam scenę letnią.
Jak informuje Adam Grzywacz, naczelnik wydziału gospodarki miejskiej Urzędu Miejskiego w Bielsku-Białej, samorząd złożył odwołanie od decyzji kierującej wniosek w sprawie parku Słowackiego na listę rezerwową. A jeśli nie da ono pozytywnego skutku, gmina będzie kontynuować parkową modernizację, ale w wolniejszym tempie, bo jedynie za własne pieniądze. W tym roku w miejskim budżecie jest na ten cel jeszcze milion złotych. Pozwoli to wykonać jakąś część prac zaplanowanych w parku, ale bez unijnego wsparcia z pewnością nie ruszy w tym roku budowa dwupoziomowego parkingu, który jest najdroższą z zaplanowanych w parku inwestycji.
Miejskie władze mają jednak nadzieję, że jeśli nie w tym roku to w przyszłym, unijne pieniądze na park Słowackiego jednak będą.
.
Sławomir Horowski (Kronika Beskidzka)
Artykuł wyświetlono 3217 razy.
REKLAMA
REKLAMA
Zobacz również
Komentarze 30
pbb
Problem w tym, że jedyna siła, która ewentualnie mogłaby tę patologie wyeliminować, tzn. media (a właściwie to telewizja) jest uwikłana i u nas nie czuje z reguły swojej misji. Albo raczej chętnie daje się kupić. Według mnie demokracja kosztuje bardzo dużo. Trzeba byc napradę bogatym, żeby unieść ten ciężar. Kraje nie są zamozne dlatego bo są demokratyczne - raczej są demokratyczne tylko te, które na to stać. Najpierw na demokracje trzeba sobie zapracować. I to byc może przez kilka pokoleń. Kto się na to zgodzi? Nokt. Dlatego chińczycy, których historia sięga kilku tysięcy lat, myślą w perspektywie nastepnych tysięcy lat i bez wahania poświęcają miliony współcześnie żyjących współobywateli w imię dobrobytu przyszłych pokoleń. My tego nie potrafimy zrobić ponieważ w tej chwili upajamy się wolnością i prawami jednostki i jej szczęściem. Niestety na dłuższą metę to błędna strategia i nasze prawnuki na pewno będą charowały za grosze dla chińczyków. Oni o tym dobrze wiedzą i w tej chwili ze spokojem znoszą wszystkie upokorzenia.
Adamsky
pbb/ totalitaryzm będzie za jak Jarosław się odrodzi :), a tak poważnie to mnie też nie podoba się samowolka i przywileje różnych 'służb', największa w Europie inwigilacja obywateli (ponad 1mln bilingów cywilnych osób, kilkadziesiąt razy więcej niż np w Niemczech!), immunitety dla rządzących, choćby nie wiem ile nakradli, czy jeździli po pijaku, czyli chora demokracja w polskim wydaniu! Idziemy w ręka w rękę z USA, naszym 'sojusznikiem' (blee), gdzie inwigilacja zmierza prosto do Orwell'a niby dla dobra i bezpieczeństwa obywateli. Też twierdzę, że nie tędy droga, nasza młoda demokracja jest obecnie parodią tej zachodniej, są równi i równiejsi, tykalni i nietykalni. Taką patologię trzeba eliminować i tyle.
pbb
Bo tak ci wmawiano od dziecka. To jest zwykłe pranie mózgów. Oczywiście, że można wymyslić lepszy ustrój, tylko, nikt nie ma odwagi go zastosować po doświadczeniach z komunizmem i narodowym socjalizmem. Z resztą ta nasza ułomna demokracja prędzej czy później przekształci się w totalitaryzm i zostanie demokracją fasadową tak jak monarchia w Anglii. Pierwsze znaki już są: rejestracja rozmów, smsów, kamery, podsłuchy, kontrola komputerów, systematyczne zastepowanie gotówki pieniądzem elektronicznym, centralne ewidencje i rejestry, kontrola dostępu. Niby wszystko dla naszego bezpieczeństwa, ale przy okazji... Oczywiście większość ludzi boi się nawet mysleć o takich rzeczach i nie chcąc bać się zaprzecza teoriom spiskowym, a ich głosicieli obwołuje wariatami. Ale kto się nad tym głębiej zastanowi i nabędzie pewna wiedzę, ten spostrzeże przerażające rzeczy.
Adamsky
Panie pbb/ Jak imponuje Ci model demokracji w stylu rosyjskim czy białoruskim jak tutaj proponujesz to je Ci serdecznie współczuje. Zapytaj rosjan jak im się żyje w ich wspaniałym państwie co podbija kosmos. Demokracja w znanym nam wszystkim kształcie nie jest może idealnym rozwiązaniem (też twierdzę, że głos pijaka nie równy jest głosowi 'wykształciucha'), aczkolwiek jest najmądrzejszym z wszystkich systemów jakie są znane ludzkości i jedynym który tworzy choćby namiastkę dobrobytu (vide Europa Zachodnia). Co nie zmienia faktu, że jest to system stworzony z reguły dla mądrych ludzi, a nie patologii jaką widzimy i u nas (o patologii duuużo by pisać).
Bielszczanin Mikuszowicki
Ja też jestem za tym, żeby ograniczać zadłużanie miast wobec państwa. A z czego potem te piniadze oddać. Bo chyba prezydent czy wójt gminy nie oddał by połowę swojej pensji. Tacy są pazerni. Ograniczeniu zadłużaniu się miast, mówimy T A K !!!Co do letniej sceny to bielsko je z własnych pieniędzy nei zbudowało tylko z unijnej kasy, więc prosimy nie pisać bzdur, okej.
pbb
Panie Adamsky, recepta na długofalową poprawę sytuacji jest dość prosta, ale nie ma w chwili obecnej szans na realizację, bo wiąże się z likwidacją demokracji w tej archaicznej formie, jaką znamy z naszej rzeczywistości. Mianowicie należy zróżnicować siłę głosu w wyborach poszczególnych obywateli w zależności od:1.Wieku - młody powinien mieć mniej niż jeden głos bo jest życiowo niedoświadczony, ale stary również bo gorzej kombinuje i ma inną perspektywę (boi się ryzyka i jest konserwatywny),
2.Wykształcenia - nie może być tak, że głos śmieciarza jest tyle samo wart co głos profesora,
3.Zamożności i dochodów - kto płaci większe podatki ten powinien mieć więcej do powiedzenia,
4.Zdrowia psychicznego i uzależnienia - wariaci, alkoholicy, narkomani i homoseksualiści nie powinni mieć wcale prawa głosu,
5.Miejsca faktycznego zamieszkania - nie rozumiem, dlaczego osoba przebywająca np. od 5 lat w Anglii miała mieć wpływ na to, co się tutaj dzieje.
6.Inne - na pewno jest jeszcze kilka kryteriów.
Wtedy rządziliby nami może w miare mądrzy ludzie.
Doraźnie proponuję zrobić grubą kreskę i dać wszystkim emerytom od posterunkowego do generała i od sprzątaczki do ministra równe emerytury (np.ok.1500 zł) a rolnikom nul bo nie płacą składek. Budżet wyjdzie na prostą i można bedzie zacząć budować rozsądne państwo. W środku liberalne a na zewnątrz proekcjonistyczne - tak jak to robią wszystkie mądrzejsze kraje tylko pod przykrywką. Nie obędzie się oczywiście przy tej okazji bez opuszczenia europejskiego kołchozu ale na świecie jest dużo państw, które do niego nie należą a radzą sobie nieźle. Taka Rosja np. nie należy nawet do WTO a lata sobie w kosmos i jeszcze ameryanie się proszą, żeby wzięli ich na przyczepkę.
Postęp zawsze brał się z odrzucania stereotypów - od Kopernika do Einsteina. Odrzucenie rzeczy, które nam wmówiono jest jedyną naszą szansą na rozwój.
bielszczanin1
za taką scene gospodarze m. powinni się wstydzić,moze to scena dla maluczkich(przeczkolaków) a nie na występy zespołow tanca i pieśni,wstyd ze m. nie posiada wzorem m. Wisły amfiteatru
bajabongo
Jeżeli wydajemy na wojne w Afganistanie rocznie ......1 mld 300 mln zł .... to albo na to ..na wszystko nie wystarcza.
szajas
Ile kosztowal pomnik bolek i lolek i komu on byl potrzebny ?
Adamsky
Ale obawiam się, że po wyborach (raczej Wincent i jego partia dalej bedą rządzić) taka decyzja jest wielce prawdopodobna. Przerażające jest to, że oni naprawdę wierzą w to co wygadują! Np. p.Fedak odpowiedzialna za reformę OFE okazuje się jest politologiem, premier historykiem, prezydent to były myśliwy pewnie wszystko podpisze, więc trzeba się szykować na najgorsze. Jacek z USA, ja też byłem 5 lat w Irlandii, wróciłem 3 lata temu skuszony obietnicami dobrobytu, zielona wyspa i te bzdury. Też miałem fajną pracę (inżynier), kurde po co kupowałem tą C+ :).Po powrocie pomęczyłem się w PUPie pare miesięcy i lipa, zero perspektyw jakieś normalnej pracy! A jak już jestem na swoim, płacę sumiennie te wszystkie złodziejskie ZUSy to mi taki fred dojedzie w jakiej niszy ja robie! No ręce opadają! Najchętniej to i sam bym się do Związku zapisał, miał wszystko w d...., najwyżej bym jakąś oponę w W-wie spalił, kilka szyb wybił i było by COOL. Tylko najgorsze jest to, że tu żadnej alternatywy nie widzę! Jak nie Wincent to Jarosław, Palipies, wybór żaden, same świry! Czemu jest tak, że w Irlandii mieszka 99% prostych (żeby nie powiedzieć głupich) ludzi, ale rządzi nimi 1% mądrych, a w Polsce odwrotnie?! A rząd walczy z kibolami? A po co? Dług i tak zostanie, choćby pozamykali i stragany, dworce, stadiony czy puby!
100% BB
Niestety dziwne to jest dlaczego państwo nawet po roku 89, XX wieku nigdy nie miało dochodów równych bądź wiekszych niż wydatki, zawsze był deficyt! Dlatego nie dowalam rządzącym, bo jak widać wola się cieszyć wiekszym szacunkiem u kliki bankierów i innych instytucji pozyczajacych pieniądze, ale kiedys nastąpi koniec, poza tym jak mozna zadłużac się do PKB a nie do dochodów własnych? Co to jest PKB? Na pewno nie jest to roczny dochód budżetu państwa, wiec czym spłacimy te 800 miliardów złotych? Poza tym tak jak ty panie Adamsky, ja chyba tez mam dobre przeczucia, że decyzja pana JR, to decyzja bardziej polityczna niż mająca jakikolwiek logiczny sens związany z naprawą finansów państwa. Uważam, że PO nie wykona tego ruchu, jest ogromny sprzeciw samorzadów lokalnych, poza tym przed wyborami słupki poparcia dla PO nie sa tak wspaniałe jak jeszcze rok czy 2 lata temu.....
jacek z USA
Komentarz do GilNie koniecznie wyjezdzajac trzeba pracowac na zmywaku. Jak wyjechalem do USA i pracuje w firmie gieldowej.
Adamsky
100%BB dotykasz sedna tematu. Tu problem jest marko, a nie mikro ekonomiczny, cały system nie działa, służba zdrowia to pudrowany trup, niż demograficzny, brak jakiejkolwiek polityki prorodzinnej rządu wykończą to państwo czy będzie rządził PiS, PO, SLP czy sam papież! My robimy na emerytury rodziców, że tak się wyrażę, ale kto będzie robił na nasze? Za 25-30 lat będzie 1 pracujący na jednego emeryta, teraz jest 4 do 1, ale przez bezrobocie (50/% absolwentów jest bez pracy, jeszcze parę lat i będzie stracone pokolenie!) i ucieczkę młodych za granicę i ten wskaźnik jest prwnie 1:2.5/3. Nie wiem fred w jakim świecie ty żyjesz i ile spodziewasz się zarabiać będąc 'na swoim'. Nie każdy przedsiębiorca jest deweloperem a i banku raczej też nie otworzysz! 90% firm działa w usługach, fryzjer, kawiarnia, mechanik samochodowy, taxi, wykończeniówka itd. Myślisz że oni wszyscy opływają w luksusach!? Wiesz jak ciężko trafić klienta co nie zalega ci z fakturami, a podatku spróbuj nie zapłacić w terminie! W Polsce tylko dwóm grupą zawodowym się nieźle powodzi: politykom i związkowcom!
100% BB
To nie tylko, to także rozrost biurokracji, całą budżetówka domagajaca się pieniędzy. Jeżeli po wyborach jakikolwiek rzad nie zacznie kompleksowej przebudowy finansów państwa i nie zmusi Polaków do logicznego myślenia, będzie katastrofa! Jesteśmy częścią globalnego świata i jeżeli gospodarka swiatowa znowu runie, to dochody budzetu znowu spadną a długi zostaną powodując jego wzrost procentowy w stosunku do PKB państwa. Co z tego że Solidarnośc i inne związki reprezentujące budzetówke wyjdą na ulicę jesli rzad nie da kolejnej podwyżki, żeby dać dzisiaj podwyżkę budżetówce, trzeba na to wyemitować obligacje SP. Jak finanse państwa się zawalą to ludzie jak w Grecji także wyjdą na ulicę, żeby zaprotestować przeciwko cięciom wydatków. Mimo że także oni się do długu przyczynili!Potrzeba nie tylko kompleksowej reformy finansów państwa, ale to musi isć w parze ze zrozumieniem Związków i ludzi którzy żyja z pieniędzy państwowych, że dzisiaj każde podwyżki są finansowane z emisji obligacji ( większy deficyt ). Tak wiec zadaniem rządu sa nie tylko reformy ale i przekonanie ludzi że oni powinni tez zabrac częśc odpowiedzialności na siebie, Rzad RP nie moze wyczarowac pieniędzy i kiedyś ich będzie brakowac nawet na płynne wypłaty dla tego sektora, czy tego chcemy? Na pewno uderzanie w samorządy nie jest żadną reformą finansów państwa tylko próbą odciągnięcia w czasie tego co nieuniknione, utraty płynności finansowej państwa po stronie wydatków sztywnych, bieżących!!!
Adasmky
Kolego fred jak masz dochod na poziomie 2500-3000zł (zależy jaki miesiąc), minus 900zł ZUS, minus 19% dochodówki, koszty rosną (VAT wzrósł do 23% więc wszystkie koszty poszły w góre, AC i OC nie wspomnę), litr paliwa 5,20zł, więc sobie policz ile zostaje w kieszeni! Kolego lepiej znajdź mi branże co wyciągnę 10tyś miesięcznie a nie 3 zamiast cwaniakować! Cen nie mogę podnieść bo mi klienci pouciekają i zostanę z jajem na bezrobociu! Ale taki gość jak ty to pewnie trzepie miliony!Ale nie to był temat artukułu wiec nawijaj na temat.
fred
Panie Adamsky :) jeśli zus i skarbówka to 40% Pana dochodów to w jakiej niszowej branży Pan pracuje? :) przyjmując pełną stawkę na zus no i proporcjonalnie podatek dochodowy 19% :) może sprzedaje Pan kukurydzę albo grzyby przy drodze ??:)
gil
można wyjeżdzać ale po co na zmywaki ?? :) troche ambicji :)
Adasmky
Racja 100%BB, KRUS i ci wszyscy pseudorolnicy to nastęna patologia tego państwa. Tak jak i związki zawodowe; Solidarność jest obecnie karykatuą tej Solidarności z lat 80-tych, o żadnych ideałach, jedynie walczą o utrzymanie przywilejów, trzynastek, czteranastek i pewnie jeszcze pietnastek! W jednym zakładzie działa po kilkadziesiąt związków i nawet między sobą sie nie dogadują! To tam leżą brakujące miliony dla budżetu panie Wincenty, panie Max, nie na naszych kontach OFE, czy wśród samorządów. Proponuje podnieść podatki dla tych wszyskich kapitalistów takich jak ja, a za nadwyżki kupić spokój u związkowców i górników! Gwarantuje, że będziemy żyć jak na Białorusi, wiele nie brakuje! Tak 10-15 lat stagnacji i braku reform jak do tej pory i Białoruś gwarantowana! A wtegdy wszyscy wyjedziemy do Niemiec czy W.Brytani na zmywaki...
Ukryty
Komentarz został ukryty, ponieważ naruszał regulamin portalu.
2011-05-19, 13:49
niezarejestrowany -
w końcu coś się dzieje w moim ukochanym mieście szkoda że już w nim nie mieszkam :(
Klauzula informacyjna ›