Przechadzając się po naszym mieście w okolicach dworca PKP, patrząc w górę ulicy Piastowskiej nie sposób nie zauważyć majestatycznego gmachu zwieńczonego wieżyczką, w której zainstalowano mechanizm zegara. Jest to budynek Bielskiej Szkoły Przemysłowej przy ul. Sixta 20. Powstał w 1913 r., ale historia instytucji mającej w nim siedzibę jest o wiele dłuższa. Jej geneza sięga dwóch szkół utworzonych w XIX wieku: Szkoły Tkackiej oraz Państwowej Szkoły Przemysłowej.
 
W XIX wieku Bielsko i Biała przechodziły okres żywiołowych przemian, które przekształciły oba miasta z prowincjonalnych ośrodków cechowego rzemiosła w dynamicznie rozwijające się miasta przemysłowe. W 1870 r. produkcja przędzy wełnianej w Bielsku i Białej przekraczała 70 proc. wartości dla całego Śląska austriackiego, a w przypadku gotowego sukna wskaźnik ten przekraczał 65 proc.
 
Musieli sprostać konkurencji
 
W obu miastach wytwarzano gładkie sukna wełniane, których technologia produkcji nie była skomplikowana i znano ją od kilkuset lat. Z tego typu towarami można było konkurować na rynku lokalnym, w ówczesnej Galicji, Bukowinie, na Węgrzech i na Bliskim Wschodzie. Tymczasem inne ośrodki włókiennictwa wełnianego rozpoczęły wyrób tkanin o różnych gramaturach i zróżnicowanej fakturze. Używano je do szycia modnych ubrań dla coraz bardziej wymagającej klienteli. Aby sprostać wzrastającej w siłę konkurencji, przedsiębiorcy Bielska i Białej musieli unowocześnić technologię w swoich zakładach. Wiązało się to z zatrudnianiem wysoko wykwalifikowanych fachowców.
 
Można ich było pozyskać poprzez atrakcyjne finansowo oferty pracy dla specjalistów, którzy zdobyli wykształcenie i doświadczenie w innych ośrodkach włókienniczych, np. w Bernie Morawskim czy Reichenbergu (ob. Liberec). Na dłuższą metę jednak ujawniła się pilna potrzeba posiadania własnej placówki kształcącej wysoko kwalifikowane kadry techniczne. Tym bardziej, że drobniejsi przedsiębiorcy nie mogli sobie pozwolić na pozyskiwanie fachowców z innych ośrodków, głównie z powodów finansowych.
 
W takich okolicznościach w 1865 r. dwunastu młodych majstrów tkackich rozpoczęło naukę na kursie prowadzonym przez absolwenta szkoły tkackiej w Reichenbergu, Rudolfa Suchego. Zajęcia odbywały się w godzinach wieczornych, a więc po pracy. Wszelkie koszty dokształcania ponosili uczestnicy kursu.
 
Patronat bielskich fabrykantów
 
Inicjatywa ta spotkała się z zainteresowaniem bielskich fabrykantów. W 1866 r. Stowarzyszenie Przemysłowców Bielska i Białej przyjęło patronat nad szkołą, zasilając ją swoimi subwencjami. W 1874 r. dotychczas prywatna placówka została przejęta jako Szkoła Tkacka przez austriackie Ministerstwo Przemysłu i Handlu i odtąd funkcjonowała jako szkoła państwowa. W 1882 r. została połączona z Państwową Szkołą Przemysłową jako jej oddział.
 
Państwową Szkołę Przemysłową powołano do życia w 1874 r. Miała dwa oddziały: maszynowy oraz budowlany, który szybko zastąpiono oddziałem chemicznym. Pierwszym dyrektorem był Fryderyk Märtens. Początkowo szkoła miała znikomą frekwencję, gdyż jej struktura i profile kształcenia niezupełnie odpowiadały miejscowym potrzebom. Dopiero wraz z objęciem w 1880 r. funkcji dyrektora przez Jana Stingla zmieniono profil placówki oraz włączono do niej Szkołę Tkacką (1882 r.). Odtąd szkoła miała następującą organizację:
1/ czteroletni wydział mechaniczny
2/ czteroletni wydział chemiczny
3/ dwuletnia szkoła mistrzów maszynowych (mechaniczna)
4/ dwuletnia szkoła chemiczna
 
Powołano także dokształcającą szkołę kupiecką oraz organizowano liczne kursy dla ślusarzy, tokarzy, maszynistów, palaczy, stolarzy oraz farbiarzy. W takich ramach organizacyjnych Państwowa Szkoła Przemysłowa dotrwała do dwudziestolecia międzywojennego.

 
Budowa za górę złota
 
W latach 90. XIX wieku palącym problemem stało się zapewnienie szkole nowego budynku. Budowa była priorytetem dla nowego dyrektora Teodora Morawskiego, który pełnił tę funkcję w latach 1891-1907. Postanowiono wtedy wybudować całkowicie nowy gmach specjalnie zaprojektowany pod potrzeby Państwowej Szkoły Przemysłowej wraz z budynkami dla warsztatów szkolnych. Zadanie sporządzenia projektu powierzono architektowi wiedeńskiemu Ernstowi Lindnerowi.
 
W roku 1907 nastąpiła zmiana na stanowisku dyrektora. Teodora Morawskiego zastąpił Wilhelm Kalmann, chemik z zawodu. Wraz z przeniesieniem wydziału chemicznego do Wiednia (na jego miejsce utworzono czteroletni wydział włókienniczy) także on przeprowadził się do stolicy. Jego następcą został Emil Joch (1910-1917), na którego czasy przypada finał prac przy budowie nowego gmachu.
 
Ostatecznie istniejący do dziś budynek ukończono w 1913 r. Łączny koszt budowy wyniósł 1 683 791 koron austriackich. Aby uzmysłowić sobie wielkość tej kwoty, trzeba dodać, że moneta 10-koronowa była wykonana ze złota próby 900 (wielkością dorównywała dzisiejszej 50- groszówce). Tym samym Bielsko zyskało nie tylko okazałą budowlę, ale dzięki niezwykle rozbudowanemu zapleczu dydaktycznemu i warsztatowemu, także najlepiej wyposażoną szkołę zawodową w całej Monarchii Austro-Węgierskiej.
 
Rozwój Państwowej Szkoły Przemysłowej zahamowała I wojna światowa, a w związku z przemianami politycznymi, które po niej nastąpiły rozpoczął się trudny proces polonizacji uczelni. Problemy wynikały nie tylko z oporów przed likwidacją klas niemieckich, ale też trudności z kompletowaniem polskiej kadry nauczycieli. W 1922 r. niemieckiego dyrektora Józefa Kuhna (1917-1922) zastąpił tymczasowy kierownik Ludwik Żarnowski. Na stanowisko dyrektora rozpisano konkurs, w wyniku którego 1 listopada 1922 r. pierwszym polskim dyrektorem Państwowej Szkoły Przemysłowej został Jerzy Stonawski, radny miasta i wiceburmistrz Bielska.
 
Szybowiec z warsztatów szkolnych
 
W latach 1933-1934 pod kierunkiem Tadeusza Chlipalskiego - pracującego jako nauczyciel PSP - wykonano w warsztatach szkolnych pierwszy w Bielsku szybowiec „Skaut” konstrukcji Wacława Czerwińskiego. Można zatem rzec, iż tradycje produkcji szybowców w naszym mieście tkwią korzeniami w blisko stuletnich murach budynku przy ulicy Sixta 20.
 
W późniejszym czasie szkoła przechodziła dynamiczne przemiany, np. reformę szkolnictwa w latach 1937/38. 1 września 1950 r. w wyniku wprowadzenia nowej ustawy oświatowej Państwowa Szkoła Przemysłowa przestała funkcjonować. Wydziały mechaniczny i lotniczy, które przeniesiono do budynku przy ul. Słowackiego, stały się podwalinami dzisiejszego Zespołu Szkół Elektronicznych Elektrycznych i Mechanicznych. Wydział włókienniczy pozostał w budynku przy ul. Sixta, tworząc Technikum Włókiennicze, którego bezpośrednią kontynuatorką jest Bielska Szkoła Przemysłowa.
 
Obecnie szkoła kształci młodzież w zawodach: technik analityk (chemiczny), technik technologii odzieży, technik ochrony środowiska, technik cyfrowych procesów graficznych (grafik komputerowy) oraz technik urządzeń i systemów energetyki odnawialnej. Podobnie jak jej wielka poprzedniczka, kształci kadrę techniczną dla potrzeb naszego miasta i regionu. Dzisiaj kadra nie jest jednak związana z włókiennictwem, gdyż z różnych przyczyn przemysł ten uległ w Bielsku-Białej wyniszczeniu.
 
Rafał Butor, Robert Kowal
 
Artykuł jest częścią nowego cyklu „Poznaj swoje miasto” i powstał dzięki pomocy Towarzystwa Miłośników Ziemi Bielsko-Bialskiej.
 
Z cyklu „Poznaj swoje miasto” ukazały się: