- Wczoraj wracając z gór ok. 13 pomyślałem, że trafiłem na 3-cią Wojnę Światową. Już przez szybę autobusu zobaczłem pojazd z żołnierzami oflagowany żółtym sierpem i młotem. Myślę, że może to choroba wysokościowa. Jednak czekając na pociąg w kierunku Katowic całkiem sfiksowałem, gdy na przeciwko dworca przejechała kawalkada pojazdów i czołgów z czasów jak mniemam II Wojny. Przechodziły mi prawdziwe ciarki widząc te pojazdy zarówno radzieckie, angielskie, amerykańskie czy niemieckie - opisuje jeden z internautów Tadeusz Rajch.

28 - 29 lipca odbyła się impreza plenerowa o charakterze historyczno - kolekcjonerskim, skupiająca miłośników i kolekcjonerów pojazdów militarnych i starej techniki wojskowej. Rok 2007 został nazwany Rokiem gen. Władysława Andersa. Operacja Południe włączyła się w jego obchody. Pragnąc uhonorować generała oraz jego żołnierzy, przygotowano kilka pokazów rekonstrukcji historycznych szlaku bojowego II Korpusu.

Operacja Południe to jedno z największych wydarzeń tego typu w Polsce. Co roku zlot ogląda kilkanaście tysięcy widzów. Impreza miała miejsce na bielskich Błoniach, na terenie poligonu wojskowego, gdzie zostały wzniesione konstrukcje wież wartowniczych, wykopane rowy okopowe, rozciągnięte zasieki, wybudowane bunkry oraz postawione namioty wojskowe. A wszystko po to, aby stworzyć dla uczestników oraz oglądających klimat z epoki.

Głównym punktem widowiskowym zlotu dla wszystkich mieszkańców miasta oraz turystów była tradycyjna parada pojazdów militarnych i wozów pancernych, która w południe 28 lipca przejechała głównymi ulicami Bielska - Białej.

Fot. teodork www.teodork.info