Laptop czy netbook?
Gdy musimy podjąć decyzję o zakupie sprzętu komputerowego, często zastanawiamy się, na jaką formę tego urządzenia się zdecydować. Czy lepszy dla naszych potrzeb byłby komputer stacjonarny, a może przenośny laptop lub miniaturowy netbook? Postanowiliśmy zapytać w bielskich sklepach komputerowych, które urządzenia cieszą się największym zainteresowaniem klientów.
„Blaszaki” do gier
Pierwsze kroki skierowaliśmy na ostatnie piętro galerii Sfera II. Niestety, pracownicy sieciowych sklepów ze sprzętem elektronicznym nie byli zbyt skorzy do rozmów. W mniejszych placówkach poszło już zdecydowanie lepiej. - U nas największym powodzeniem cieszą się notebooki - mówi właściciel sklepu, Artur Klimas. - Stanowią teraz nawet 70 proc. sprzedaży, choć w relacji z PC proporcja przed dwoma laty była odwrotna.
W ostatnim czasie popularne laptopy zdominowały rynek i nie zapowiada się, aby miały ustąpić wiodącej roli innym rodzajom komputerów. Słowo „lap” z języka angielskiego oznacza kolano. Rzeczywiście, jest to urządzenie, z którego dobrodziejstw można korzystać na kolanie. Przeciętny notebook pozwala na komfortowe oglądanie filmów oraz używanie aplikacji biurowych i internetu.
Jeśli jednak jesteśmy maniakami gier o dużych wymaganiach technicznych, to nasze oczekiwania mogą spełnić tylko tradycyjne PC lub laptopy z najwyższej półki. - Czas komputerów stacjonarnych raczej już mija, choć jeżeli chcemy zakupić komputer do gier, to polecałbym mimo wszystko „blaszaki” - radzi Jarosław Radoń, prowadzący sklep przy ulicy Piastowskiej. - Mają lepsze parametry, jeśli chodzi o stronę graficzną.
Zdarzają się buble
Największym powodzeniem w sklepie Klimasa cieszą się notebooki o matrycach 15,6 lub 17 cali. Klienci tego punktu najczęściej decydują się na takie marki, jak: Dell, Lenovo, HP i Asus. Są to wiodący producenci na rynku. - Ważne jest, jakimi środkami dysponuje klient i do zasobności jego kieszeni dobieramy dany model - podkreśla szef placówki w Sferze. - Ceny przyzwoitych laptopów wahają się w przedziale 1700-2800 zł. Np. niezłej klasy „siedemnastka" z dobrą grafiką jest dostępna u nas za 2499 zł. Jest to komputer tani, wydajny i - jak prawie w każdym notebooku - w zestawie z Windows 7.
Półki sklepów uginają się pod naporem różnych modeli laptopów. W tym bogactwie wyboru należy poruszać się ostrożnie, bo możemy natknąć się na najzwyklejszy w świecie bubel. - Każdemu producentowi zdarzają się serie, które są wadliwe - przestrzega właściciel sklepu przy Piastowskiej. - HP miał kiedyś serię DV 6000. Do tej pory jest dużo napraw tego modelu. Dlatego naszym klientom raczej odradzamy jego zakup.
Nadchodzi czas miniatur
Jeżeli cenimy mobilność, poręczność i żywotność baterii przenośnego komputera, to wybór powinien paść na netbook, który jest zminiaturyzowaną formą notebooków. Baterie tego rodzaju urządzenia mogą przeciętnie funkcjonować ok.5 godzin (najlepsze netbooki nawet 8 godz.). Natomiast czas pracy laptopa wynosi mniej więcej 2-3 godziny. Za kupnem netbookiem przemawia również zdecydowanie niższa cena. - Dziesięciocalowego Acera można zakupić już za tysiąc złotych - tłumaczy Radoń. Inną zaletą takiego urządzenia jest niewielka waga (do 1,5 kg). Wadą miniatur zaś jest maleńki ekran (najczęściej 10,1 cala).
Netbook jest na dłuższą metę uciążliwy w obsłudze, również za sprawą małej klawiatury. Natomiast sprawdza się znakomicie jako narzędzie komunikacyjne, m.in. do odbioru poczty elektronicznej lub przeglądania stron www. - Netbooki stają się szybsze i wydajniejsze. Więc i one będą sobie zyskiwały coraz większą grupę zwolenników - wieszczy Klimas.
Formą pośrednią pomiędzy laptopem i netbookiem jest subnotebook. Jest to opcja dla wymagających użytkowników, którzy oczekują od przenośnego komputera zarówno mobilności, jak i odpowiedniej wielkości matrycy zapewniającej komfort pracy. Składa się nań niewielka waga, ekran wielkości 12,1 lub 13.1 cala i klawiatura o standardowych rozmiarach.
Przy niewielkich gabarytach takiego „cacka” użytkownik ma do dyspozycji parametry porównywalne do tych, które są dostępne w standardowych laptopach. Np. bateria wytrzymuje nawet pięć godzin pracy. Subnotebooki nie są jednak tanimi komputerami. Ich cena jest często wyższa niż koszt niezłej klasy laptopa.
Paweł Hetnał
Artykuł wyświetlono 2241 razy.
REKLAMA
REKLAMA
Zobacz również
Komentarze 8
Krtek
Ah jo. I porady i artykuł takie sobie. Laptopy też można "złożyć" - czy jak się to inaczej mówi - dobrać konfigurację. Części markowych sprzętów też często mają to samo źródło gdyż producent części nie zawsze równa się "producent" laptopa. Netbooka zaś polecamy wtedy kiedy laptop jest zbyt nieporęczny lub nie musi być tak wydajny. To że jakichś stron nie otwiera nie jest krytyczną wadą netbooka. Z resztą w netbooku najważniejszym plusem jest długość działania bez dostępu do źródła zasilania sieciowego - często 2 albo i więcej razy niż laptopa oraz wymiar.
fdd
Muszę się z szanowną konkurencja nie zgodzić, Używam 10" i wiem ze się do internetu nie nadaje. Ze względu na małą rozdzielczość ekranu jest wiele stron które nie działają poprawnie. Do d... z takimi poradami.
red
bla bla bla ja osobiście powiem tak zgadzam sie w pewnym sensie z każdym komentarzem .... ale jesli klient po 1 nie wie czego chce to najbardziej wykwalifikowany doradca/sprzedawca nie da rady ogarnac tematu po 2 wszytsko zalezy od klienta co potrzebuje i ile chce na ten produkt przeznaczyc a po 3 i chyba najwazniejsze jesli konsument nie chce zalowac zakupu powinien pofatygowac wlasne dupsko przed google i sprawdzic czego moze sie spodziewac uwzgledniajac wlasne potrzeby
bks
a ja tam mam HP z serii dv6000 już 5 rok i smiga elegancko:)
tq
doradcy w salonach sieciowych nie mogą bez zgody centrali wyrażać w mediach jakichkolwiek poglądów i opinii na temat czy to konkretnych modeli czy producentów notebooków
banan.eu
"podobny" dobre :P konfiguracji sprzętowych jest więcej niż modeli...
mr
jasne,mógl pójśc do trzech sklepów najlepiej czterech.bo cztery to fajna cyfra jest.w każdym sklepie asortyment jest podobny dlatego atrykuł byłby bardziej obiektywny.mnie w tym artykule brakuje opinii Pana Pawła - na jakim sprzęcie sam pracuje i dlaczego
banan.eu
panie Pawle,sprzedawcy ze sfery 2 nie są skorzy do rozmów gdyż mają doradzić i sprzedać ;) "doradzić" czyli ten jest tańszy a ten droższy gdyż ..." a sklepów jest od groma.baa nawet w sferze 1,tesco(24h),sarni stok oraz nawet na 11 listopada znajdzie się sklep z laptopami.sklep z komputerami na piastowskiej jest jeden,i tu delikatne podejrzenia o reklamę ;)sklepów jest od groma a pan był w dwóch :P i to na tej samej ulicy,mało to obiektywny reportaż.
Klauzula informacyjna ›