Poczet znachorów bielskich
Na medycynie - podobnie jak na piłce nożnej, pogodzie i wojsku - znają się wszyscy Polacy. Są jednak tacy, którzy zarabiają na tej wiedzy spore pieniądze, nie posiadając stosownych papierów i zezwoleń. Sprzyja temu obecny system rejestracji działalności gospodarczej, w którym dozwolone jest wszystko to, co nie jest zabronione. Czy ów liberalizm wychodzi nam na zdrowie?
W Urzędzie Miejskim w Bielsku-Białej nikt nie wie, ilu znachorów próbuje leczyć bielszczan. W wydziale ewidencji działalności gospodarczej mówią, że tzw. ciemna liczba może być duża. Nie sposób jednak precyzyjnie określić wielkości zjawiska, gdyż usługi lecznicze można wykonywać pod rozmaitymi płaszczykami. Np. rejestracja "działalności paramedycznej" uprawnia do świadczenia usług w zakresie akupunktury, irydologii, homeopatii i akupresury. Także w prywatnych gabinetach.
Ręce, które leczą
Osoba, która bez uprawnień medycznych chce zarabiać pieniądze na leczeniu ludzi, może też prowadzić "działalność na rzecz poprawy kondycji fizycznej". Taka jest ustawa i urzędnikowi nic do niej. Nawet najgłupsze przepisy są po to, aby się do nich stosować.
- Nasz wydział nie jest uprawniony do weryfikowania kwalifikacji obywateli zgłaszających działalność gospodarczą - tłumaczy naczelnik Sabina Dutka-Behrendt. - Jesteśmy od rejestrowania zgłoszeń, które są uszeregowane przy pomocy odpowiednich kodów.
W tzw. czasach (nie)słusznie minionych wszystko było prostsze. Barbara Krywult z Beskidzkiej Izby Lekarskiej przypomina sobie, że w Urzędzie Wojewódzkim przy ul. Piastowskiej istniał rejestr osób trudniących się medycyną naturalną czy jak kto woli - znachorów. Dzięki niemu można było to zjawisko mniej lub bardziej skutecznie kontrolować. Dziś urzędnik prywatnie wskazuje adres uzdrowiciela, lecz formalnie podkreśla swoją bezradność wobec praktyk wykorzystywania naiwności i rozpaczy chorych ludzi przez różnego typu przebierańców.
Nazwiska niektórych bioenergoterapeutów, masażystów czy innych fachowców od medycyny niekonwencjonalnej znaleźć można w Googlach. Informacje o innych wymieniane są pocztą pantoflową. Należy do nich pewien chiński uzdrowiciel, który od dziesięciu lat przyjmuje w Jaworzu. Wcześniej z sukcesami pracował w Tychach. Przez te lata nauczył się nieźle mówić po polsku.
Rejestrację pacjentów w centrum medycyny chińskiej prowadzi uprzejma jejmość, która pracodawcę tytułuje „doktorem”. Gdy pytamy o specjalizację chińskiego medyka, rejestratorka odpowiada, że zajmuje się on wszystkimi schorzeniami. - Pan doktor leczy przy pomocy medycyny niekonwencjonalnej - objaśnia personel centrum.
Aby dostać się do Chińczyka, trzeba odstać w kolejce miesiąc. Pierwsza konsultacja jest bezpłatna. Za każdą kolejna wizytę, zabiegi i mikstury trzeba już płacić. W zależności od diagnozy uzdrowiciel zaleca kurację ziołową według własnej receptury, a w cięższych przypadkach - akupunkturę. Podobno pacjenci są zadowoleni. Niektórzy odczuwają ulgę już na widok „doktora”, innym zaś pomagają preparaty sporządzone na ziółkach według wschodniej myśli medycznej.
Dla nieuleczalnie chorych
- Chińczyk z Jaworza nie jest zarejestrowany w Beskidzkiej Izbie Lekarskiej - informuje Barbara Krywult, która w BIL prowadzi kartotekę prywatnych praktyk medycznych. - Być może korzysta z zezwolenia wydanego przez inną izbę.
Sprawdziliśmy - nie korzysta. Chiński uzdrowiciel - nawet, jeśli posiada dyplom lekarski wydany w swoim kraju - powinien mieć zezwolenie na wykonywanie zawodu lekarza na terenie Polski. W Centralnym Rejestrze Lekarzy RP w Warszawie znajdują się nazwiska prawie 170 tys. osób, lecz bielskiego cudotwórcy wśród nich nie ma. W Naczelnej Izbie Lekarskiej powiedziano nam, że beskidzka izba powinna zainteresować się sprawą bezprawnego wykorzystywania tytułu lekarskiego. Jest to robota dla prokuratora.
- Znachorzy dają nadzieję osobom ciężko chorym - usłyszeliśmy w BIL. - Czasem nadzieja w połączeniu z energią przekazywaną przez terapeutów prowadzi do poprawy stanu zdrowia. Dlatego nie powinniśmy ścigać tych ludzi. Inna sprawa, jeśli ktoś przedstawia się jako lekarz, a nim nie jest.
Pewna starsza dama z ul. Prusa w Bielsku-Białej nigdy nie twierdziła, że jest doktorem, ale zajmuje się leczeniem. W dodatku nie trzeba ustawiać się w kolejce na osobistą wizytę. Wystarczy przesłać jej swoją fotografię, bo jejmość uzdrawia chorych na odległość - dzięki przyglądaniu się twarzy pacjenta na zdjęciu.
- Oprócz zdjęcia, proszę o przesłanie mi nazwiska, imienia, adresu, numeru telefonu i roku urodzenia - wyjaśnia swoją metodę pracy. Pani przedstawia się jako dyplomowany terapeuta, dzięki któremu „uzyskasz szybką ulgę w cierpieniu i powrót do pełni zdrowia”. Podkreśla, że wyleczenie uzyskuje bez środków chemicznych. Pacjent objęty terapią jest codziennie wzmacniany energetycznie aż do całkowitego ustąpienia dolegliwości.
Kobieta zajmuje się działalnością uzdrowicielską od 20 lat. Chwali się wieloma sukcesami zawodowymi, w tym zupełnym wyleczeniem pewnej pacjentki, która chorowała na białaczkę. W jej przypadku terapia trwała 1,5 roku. Oprócz walki z nowotworami, terapeutka z ul. Prusa zajmuje się leczeniem HIV i AIDS. Jej zdaniem, metoda jest uniwersalna i pozwala uwolnić się jednocześnie nawet od 25 chorób.
Uzdrawia bez wynagrodzenia
- Propozycja skierowana jest dla nieuleczalnie chorych, którzy wyczerpali wszystkie dostępne środki i możliwości leczenia i w dalszym ciągu pozostali poza progiem powrotu do zdrowia - pisze uzdrowicielka na swojej stronie internetowej. - Odstawieni na boczny tor, sami ze swoją chorobą i cierpieniem, wyczerpani i pogrążeni w smutku, bez nadziei powrotu do zdrowia, w oczekiwaniu tylko na najgorsze, dla których każda iskierka nadziei jest tym, czego rozpaczliwie szukają.
W rozmowie z portalem dyplomowana terapeutka podkreśliła, że działa bezinteresownie. Dlatego nie wystąpiła nawet o rejestrację swej pożytecznej działalności w ratuszu.
Robert Kowal
Artykuł wyświetlono 45457 razy.
REKLAMA
REKLAMA
Zobacz również
Komentarze 28
Dhkcfg
Ludzie vhyba nie mają wyjscia w Polsce i udaja sie do znachorów.bo polscy lekarze wWykształceni przez państwo nievmaja umiaru w branou pieniędzy.i
A jesli chodzi o leczenie to zadada leczyc leczyć nie wyleczyć bo z czego lekarz będzie żył.lekarzom w Polsce nie zależy na ludziach.przysięgaxHipokratesa nie ma znaczenia to tak jakbyś splunął na ziemie
Czesław kazimierz Jakubiczka
Ktoś,mi powiedział,będąc w Chinach.U was się liczą dyplomy.Im więcej ,tym lepiej bo jest wykształcony.A u nas liczą się wyniki.Jedna tylko zasada nie szkodzić.Problem znachorów,powstaje tylko w Bielsko-Białej.A w całym kraju praktykują.Jest ustawa z dzialalności gospodarczej gdzie można.A jak się ma do tego,jak lekarz,jest specjalista nie chirurg i operuje.Czy to też na prawie .?Wiele,jest wierzących. Przytoczę z bibli cytat,,kto jest bez grzechu niech pierwszy rzuci kamieniem we mnie''
Czesław kazimierz Jakubiczka
Jest,fajnie bo cyrkowo.Biurokraci też się znają na medycynie.Są prze znich tworzone komisje ,które podważają naukowców medycznych.Jest fajnie.
Czesław kazimierz Jakubiczka
Oj !Dziwne,rzeczy się dzieją.Korzystają z usług znachorskich,dzienikarze,lekarze itd.Wszystko po cichu.Nawet Ci co bublicznie narzekają.W każdej dziedzinie,dziedzinie musi być etyka.Są też przysięgi Hipokratesa.A jaka jest rzeczywistość?Właśnie w Chinach leczą znachorzy na ulicy i im wolno.Ale,jak komuś coś złego zrobią idą do ciupy.Jest to logiczne.A czy wszyscy co mają uprawnienia umieją leczyć.?Są grupy że tak.
fan kleszczy
Dzisiaj dzwoniłem i termin jest ALE NA !!! październik . Kto chce może iść do rodzinnego lekarza (od ręki), bo ma dyplom itd. ale ten da jeden antybiotyk na boleriozę . Choroba mija na niby a potem(kilka miesięcy lub lat) wraca nasilona i znowu do rodzinnego i tak wkoło aż do skutku (czyli wózek lub kopytami do przodu)bo taki system państwowy JEDNEGO ANTYBIOTYKU , który pomaga częściowo ALE nie zabija cyst i pasożytów w których zarazki "siedzą" . Tak jak podpicować auto przed sprzedażą a potem się rozlatuje . Jeszcze by brakowało polskiej zawiści i złośliwości w braniu się za gościa który pomaga. PAMAGA NAMACALNIE i Z EFEKTAMI. Inna SKUTECZNA metoda z USA kilku antybiotyków to lekarka z Bielska-Białej przyjmująca w !!!! Katowicach /termin na czerwiec . Wniosek nie przejmować się i chodzić dla chodzenia do rodzinnego . Następny proszę .
justyna
Pan doktor jest lekarzem jak kazdy, przyjechal na studia do polski i tu je ukonczyl. Nieraz mial u siebie kontrole ktore potwierdzaja moje slowa. Wielu ludzi w tym ja mu zaufalo. Jego leki w przeciwienstwie do tych,, cudownych" antybiotykow niosących miliony skutków ubocznych- na ktore nikt nie narzeka, bo tego nauczyla nas matka pola, nie maja ich, są pozyskiwane naturalnie,a nie hodowane w labolatorium.
Grazyna
Potwierdzam słowa Pani Justyny tylko zlosliwość i zawiść nasza krajowa narodowa może tak potraktować człowieka który pomaga wielu chorym
paproć
TRUDNO!!! Tak odległy termin jest pierwszej wizyty, bo ludzi jest dużo. Następne wizyty to termin 10-dni do 2tygodnk.
krzys
Czas oczekiwania na wizytę w Jaworzu u Chińczyka to wg pani , która odebrała telefon w dniu 16.02.1017roku to 3,5 do 4 miesięcy .
Ukryty
Komentarz został ukryty, ponieważ naruszał regulamin portalu.
2017-02-02, 02:09
Ukryty
Komentarz został ukryty, ponieważ naruszał regulamin portalu.
2017-01-14, 09:14
wdzięczna pacjentka
Witam,leczymy się u Pana doktoraw klinice w Jaworzu kilka lat.Jesteśmy bardzo zadowoleni, nie pamietam kiedy byliśmy chorzy na przeziębienie , czy grype, nie używamy antybiotyków.Lekarze alegolodzy u których byłam z dzieckiem powiedzieli jednogłośnie nauczyć się żyć z alergią to problem do końca życia. Po trzech latach leczenia w klinice w Jaworzu dziecko jest zdrowe nie ma śladu alergii. Mąż nie ma problemów z rwą kulszową a to ,że trzeba stosować diete nie jeść np cukieru to chyba każdemu wyjdzie tylko na zdrowie. Pozdrawiam i polecam
kasia
a ja dzięki niemu mam 2 córeczki,a przez 4 lata zjadłam tony tabletek niby miały pomóc,niepotrzebne zabiegi,bezsens,a u niego po akupunkturze mam bliżnięta,dziś mają 13 lat.polecam
Danka
Witam, sama leczę się w Jaworzu od trzech lat i wyniki są. Jestem alergiczką i pokarmową i wziewną, na pograniczu AZS. Tak więc Chińczyk w Jaworzu to była moja " ostatnia deska ratunku ", alternatywa do różnych tabletek odczulających, sterydów, albo maści. Stwierdziłam, że nic gorszego niż sterydy mnie nie może spotkać i zachęcona przez znajomą, której doktor pomógł, zapisałam się na wizytę. Wizyta rzeczywiście jest dość szybka, ale zalecenia tłustego jedzenia i zero cukru we wszelkiej postaci( soki, owoce, ciasta, piwo, wino,wszystko), nie są trudne do ogarnięcia. O dziwo, najwięcej trudności sprawiło mi wyrzeczenie się cukru!!!, to dopiero jest narkotyk:):) Teraz, po trzech latach muszę powiedzieć, że poprawa jest bardzo duża, chociaż nie całkowita ( pracuję, niestety w toksycznych warunkach ), ale jak w miarę rozsądnie przestrzegam zaleceń doktora, da się żyć jak człowiek. Pozdrawiam i życzę zdrowia:)
Jola
Witam. Lekarz Zhu Hua Bao nie wszystkim zaleca tę dietę. Mnóstwo znajomych wyleczył bez konieczności jej stosowania. Ja osobiście jestem na tej diecie i to właśnie dzięki niej, chciałam napisać, że chodzę, ale powinnam raczej napisać, że żyję.Leczyłam się u wielu dermatologów, u prawie każdego z inną diagnozą (trzy razy powtórzyła się diagnoza, szkoda tylko, że nietrafiona). Przez cały rok leczono mi nogi z niegojącymi się ranami, z czego prawie pół roku przeleżałam w łóżku. Było coraz gorzej. Wydałam na leczenie i leki oszczędności całego życia, bez nadziei na jakąkolwiek poprawę.Nie chcę opisywać całego koszmaru, pobytów w szpitalu, zwolnień z pracy. Przyjaciel podał mi nr telefonu do Kliniki w Jaworzu , zarejestrowałam się i pojechałam. Po kilku minutach, wizyta rzeczywiście trwała 3 minuty, wiedziałam wszystko , co to za choroba, jaką dietę stosować, dostałam leki ziołowe, zapewnienie,że mnie wyleczy i ....po 2 tygodniach nogi zaczęły się goić. Dziś nie ma już prawie śladu na nogach. Chodzę. Pozdrawiam. Wszystkim, którzy stracili już wiarę w to, że wyzdrowieją polecam gorąco wizytę w Klinice.
pacjent
Chińczyk wszystkim zaleca to samo - jedzenie tłuścin, tj. smalec, golono,skwarki, masło śmietana 36% i nic wiecej, daje herbatki 2 paczki dostępne w necie po 14zł!!! i kuleczki do ssania - kasuje za to 140 zł!!! Wizyta trwała 3 minuty, po tym czasie robił sie nerwowy i kazał przyjechać za miesiąc. Dodam, że poprwy w atopii - ZERO, NIC !!!
Magda
Diety nie trzymasz to nie ma efektu taka prawda wiec zamiast pisac glupoty to zacznij sie stosowac na 100% do zaleceń.Powodzenia nadal kuowania w necie.
anielka
informacja dla M , nie wiem czy Chinczyk Ci porazi w tym temacie ale mozesz sprobowac tel, ja tam lecze dzieciaki na alergie i efekty sa niesamowite. maly nie bierze sterydow juz od roku, skonczyly sie nocne bezdechy i juz laryngolog stwierdzl ze juz nie trzeba podcinac bocznych migdalow. Szczerze polecam : tel do chinczyka 338173358
M
Bardzo ciekawe co ludzie tutaj pisza a czy na silne bóle głowy i kręgosłupa pan "chińczyk też pomaga? jeżeli tak to jak mozna się z nim skontaktować?
Pacjentka
Bardzo się cieszę, że powstał właśnie taki artykuł na stronie Bielska. Ze swojej strony mogę polecić bioenergoterapeutę z Czechowic, Pana Bartosza, który leczy metodą Zdenka Domancica.Człowiek ten pomógł mnie i mojej rodzinie w wielu dolegliwościach. Nie wyzyskuje swoich pacjentów i każdego traktuje tak samo. Do terapii nie są potrzebne żadne dodatkowe specyfiki, wystarczy codziennie przez 5 dni stawiać się na terapii.
Kiedyś nie byłam przekonana co do osób leczących poprzez energię, ale gdy sama doświadczyłam, że ten sposób leczenia naprawdę działa będę go polecać bo warto.
Tak naprawdę ludzie zostawiają w aptekach niejednokrotnie połowę swojej wypłaty czy emerytury, trując się tabletkami i zapominając o tym, jak skuteczne mogą być naturalne metody leczenia.
Ukryty
Komentarz został ukryty, ponieważ naruszał regulamin portalu.
2010-05-17, 19:24
Ela 26
medycyna tradycyjna w Polsce nie mogła sobie poradzić z atopowym zapaleniem skóry mojego dziecka przez osiem lat.Znana pani alergolog w akcie desperacji sama zaproponowała mi leczenie do jak pan to nazywa Chinczyka.Dzięki jego leczeniu ,moje dziecko zaczęło normalnie żyć,spać, jadać zakazane potrawy,nosić kolorowe ubrania ,jest wolne i szczęśliwe. życzę zdrowia tobie i twoim bliskim.
Klauzula informacyjna ›