Święta Bożego Narodzenia uroczyście obchodzi większość z nas, niezależnie od wyznania. Na terenie Bielska-Białej i okolic mieszkają nie tylko wierni Kościoła rzymsko-katolickiego. W przekonaniu, że warto wiedzieć, jak świętują sąsiedzi, przedstawiamy szczegóły obchodów tych pięknych dni w różnych wyznaniach chrześcijańskich.
 
W tradycji chrześcijańskiej uroczystość Bożego Narodzenia jest stałym, liturgicznym świętem przypadającym na 25 grudnia (według kalendarza gregoriańskiego). Uroczystość upamiętnia narodzenie Jezusa Chrystusa w Betlejem. Święto poprzedzone jest okresem trzytygodniowego oczekiwania, zwanego adwentem.
 
Warto pamiętać, że w tym okresie świętowano również w czasach przed narodzeniem Chrystusa. Od 17 do 24 grudnia w starożytnym Rzymie obchodzono tzw. saturnalia, czyli święto ku czci boga Saturna. Okres ów, przypadający w okolicy przesilenia zimowego, był czasem zabawy i obdarowywania się prezentami. Z czasem „saturnalia” połączono z obchodami Nowego Roku.
 
W kościołach, które nadal celebrują liturgię według kalendarza juliańskiego (tzw. kościoły wschodnie, głównie Kościół prawosławny), Boże Narodzenie przypada ok.7 stycznia.

Polską tradycją jest przestrzeganie wigilijnego postu jakościowego (bezmięsnego). W niektórych regionach naszego kraju obowiązuje wtedy post ścisły. Punktem kulminacyjnym dnia 24 grudnia jest uroczysta kolacja, do której powinno się zasiadać po pojawieniu się na niebie pierwszej gwiazdki. Zwyczaj ów jest pamiątką gwiazdy prowadzącej Trzech Króli do stajenki. Polacy dzielą się także opłatkiem podczas składania świątecznych życzeń.

Po uroczystej kolacji, chrześcijanie udają się na bożonarodzeniowe nabożeństwo. „Pasterka”, która w Kościele rzymsko-katolickim odprawiana jest o północy, otwiera oktawę liturgicznych obchodów związanych z tajemnicą Wcielenia, czyli przyjęcia ludzkiej natury przez Syna Bożego. Większość mieszkańców regionu Podbeskidzia należy do Kościoła rzymsko-katolickiego. Nie wszyscy jednak rozumieją tajemnicę Wcielenia.
 
 - „Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne”. Od wieków te biblijne słowa nie przekonują ludzi, którzy uważają, że wszechmocny Bóg mógł zbawić człowieka w mniej drastyczny sposób - mówi ks. Eugeniusz Burzyk, pracownik kurii bielsko-żywieckiej. - Ksiądz Krzysztof Grzywocz tak tłumaczy tajemnicę odkupieńczej śmierci Jezusa: „Doświadczył na krzyżu największego bezsensu, jaki można sobie wyobrazić, ale ponieważ On sam jest sensem – pokazał, że sens jest większy od bezsensu, wywiódł sens z bezsensu”.
 
Tereny Bielska-Białej i okolic zamieszkuje spora grupa wyznawców Kościoła ewangelicko-augsburskiego. Tradycje obchodów świąt Bożego Narodzenia przez luteran w większości nie różnią się od tych, celebrowanych w Kościele katolickim. Ewangelicy również dzielą się opłatkiem i przygotowują prezenty pod choinkę. Okazuje się jednak, że zasadniczą różnicą jest pora rozpoczęcia Pasterki.

 
 - Kiedyś, zgodnie z wielowiekową tradycją, święta rozpoczynano 25 grudnia od uroczystej jutrzni, którą odprawiano od godz.4.00 lub 5.00 – mówi ks. Jan Gross zajmujący się tematyką ekumeniczną. - Od kilku już lat w wielu parafiach Kościoła ewangelicko – augsburskiego w Polsce jesteśmy świadkami przenoszenia tej wspaniałej uroczystości na czas bardziej dogodny dla wiernych i księży, a więc z godzin popołudniowych 24 grudnia lub z godziny 5.00 dnia 25 grudnia na czas po kolacji wigilijnej, a więc pomiędzy godziną 20.00 i 24.00.
 
Podczas tych świąt narodowe tradycje łączą wyznania chrześcijańskie. - Święta Bożego Narodzenia u ewangelików zasadniczo nie różnią się od katolickiego sposobu ich obchodzenia – mówi Paweł Mikołajczyk, przyszły pastor. - Jak mi się wydaje, różnice mają swe źródła bardziej w jakiś regionalnych tradycjach i zwyczajach, w których wyznanie nie gra większej roli.
 
W regionie Podbeskidzia znajduje się również silna grupa wyznawców Kościoła Zielonoświątkowego. Jego wierni głoszą idee zjednoczenia chrześcijan oraz uświęcenia i jedności wszystkich ludzi. Wobec wizji rychłego nadejścia Chrystusa, wyznają potrzebę powszechnej ewangelizacji.
 
 - Celem świąt Bożego Narodzenia w Kościele Zielonoświątkowym nie jest czczenie czy gloryfikowanie danego dnia, ale wspominanie dnia narodzin Zbawiciela świata, naszego ukochanego Pana, a zarazem najlepszego Przyjaciela - Jezusa Chrystusa. Po to, aby jeszcze lepiej Go poznać i jeszcze bardziej się do Niego przybliżyć - opowiada Estera Czyż, która należy do tego kościoła w Bielsku-Białej. - Zwyczaje świąteczne obchodzone w naszym kościele są uzależnione od regionalnych tradycji i specyfiki zboru. Zazwyczaj święta w rodzinie wyglądają dość tradycyjnie: przygotowuje się wigilijną kolację, jest czas na modlitwę i czytanie Słowa Bożego. Nie przywiązujemy jednak znaczenia do symboli świątecznych. Staramy się, by święta były czasem przeżywania Boga i spotkań w gronie rodzinnym, a przedświąteczna bieganina nie zatarła sensu świąt. Nie mamy zwyczaju organizowania nabożeństwa nocnego (Pasterki), ale spotykamy się na nabożeństwie pierwszego dnia świąt.
 
Niezależnie od światopoglądu warto, żebyśmy w czasie świąt Bożego Narodzenia odnaleźli szczęście w duchowej refleksji i chwilach spędzonych w rodzinnym gronie, czego Państwu życzy redakcja naszego portalu.
 
                                                                                                Agnieszka Pollak-Olszowska