Jest szansa, by uzupełnić gigantyczną listę nazwisk ofiar ostatniej wojny, znajdującą się przy pomniku na bielskim cmentarzu komunalnym. Rodziny ofiar muszą się jednak pospieszyć...

Od siedmiu lat na cmentarzu komunalnym w Bielsku-Białej Kamienicy stoi pomnik ofiar hitlerowskich więzień i obozów koncentracyjnych. Inicjatorem jego budowy był Józef Drożdż, prezes bielskiego oddziału Polskiego Związku Byłych Więźniów Politycznych Hitlerowskich Więzień i Obozów Koncentracyjnych. Ten znany społecznik, działacz harcerski i sportowy, liczący dziś 91 lat, w czasie wojny przez blisko pięć lat był więziony w hitlerowskich więzieniach, a także w obozach koncentracyjnych Auschwitz i Mauthausen.

Dzięki jego uporowi władze miasta sfinansowały najpierw budowę pomnika, a w ubiegłym roku we współpracy ze starostwami i gminami Podbeskidzia także wykonanie gigantycznych tablic, na których znalazły się nazwiska 2140 mieszkańców ziemi bielskiej, żywieckiej i cieszyńskiej, zamordowanych przez hitlerowców w więzieniach i obozach koncentracyjnych. Szybko się okazało, że ta wykuta w kamieniu gigantyczna lista ofiar, tworzona z mozołem przez blisko dwa lata z pomocą między innymi „Kroniki Beskidzkiej”, jest wciąż niepełna.  Teraz pojawiła się możliwość, by rodziny pomordowanych mogły ten wykaz uzupełnić.

Do końca sierpnia Wydział Kultury i Sztuki Urzędu Miejskiego w Bielsku-Białej przyjmuje zgłoszenia w sprawie umieszczenia (nieodpłatnego) dodatkowych nazwisk na uzupełniającym wykazie przy kamienickim pomniku. Udokumentowane wnioski należy dostarczyć osobiście lub za pośrednictwem poczty do Wydziału Kultury i Sztuki UM (43-300 Bielsko-Biała, pl. Ratuszowy 1). (ak)