Jutro będziemy obchodzić Światowy Dzień Inwalidów i Ludzi Niepełnosprawnych. Jest to święto ruchome i przypada zawsze w trzecią niedzielę marca. Przy tej okazji warto choć przez chwilę zastanowić się nad tym, jak w naszym mieście radzą sobie niepełnosprawni.
 
Sytuacja niepełnosprawnych w naszym kraju z roku na rok poprawia się. Coraz więcej organizacji w Polsce podchodzi indywidualnie do problemów tego środowiska, skupiając się na poszczególnych osobach lub małych grupach. Oczywiste jest, że rodzaj opieki uzależniony jest od wieku oraz rodzaju kalectwa danej osoby.
 
Bielscy niepełnosprawni nie mają lekkiego życia. Zbierając materiały do tego świątecznego artykułu, poprosiliśmy znajomego poruszającego się na wózku inwalidzkim o syntetyczną opinię na temat infrastruktury Bielska-Białej.
 
– Jest tylko jedna skuteczna metoda sprawdzenia, jak władze miasta ułatwiają nam udział w życiu publicznym. Trzeba wsiąść na wózek i spróbować poruszać się po tzw. przestrzeni miejskiej. Drogi oraz chodniki są w bardzo kiepskim stanie. Jeśli niepełnosprawny chce wybrać się na wycieczkę pociągiem z naszego dworca głównego, to skazany jest wyłącznie na składy stojące na peronie pierwszym. Po prostu bez pomocy innych nie dostanie się na inny peron.
 
Symbolem bezradności magistratu wobec problemów tego środowiska stały się nowe schody przy hotelu President, winda na placu Chrobrego oraz przejścia podziemne w rejonie skrzyżowania ulic 3 Maja oraz Piastowskiej. Ale przyznać też trzeba, że w ciągu kilku minionych lat dużo zmieniło się na lepsze. Dla potrzeb niepełnosprawnych przystosowane zostały w zasadzie wszystkie główne urzędy. Posiadają podjazdy albo windy, dzięki którym łatwiej im się poruszać w miejscach publicznych.                             
 
W Bielsku-Białej, oprócz szkół specjalnych i domów pomocy społecznej, istnieje pięć placówek, które ludziom niepełnosprawnym zapewniają opiekę. Są to: Stowarzyszenie Pomocy Rodzinie "PORT", Bielskie Stowarzyszenie Artystyczne TEATR GRODZKI, Subrejonowy Ośrodek Leczenia Psychiatrycznego SP ZOZ - dla psychicznie chorych, Środowiskowy Dom Samopomocy dla Osób z Zaburzeniami Psychicznymi „PODKOWA” oraz Centrum - Środowiskowy Dom Samopomocy dla upośledzonych umysłowo.

 
Ostatnio coraz popularniejsze staje się także przekazywanie jednego procenta swojego podatku dochodowego na rzecz różnych organizacji charytatywnych. Mieszkańcy Bielska-Białej mogą wspomóc w ten sposób np. TEATR GRODZKI, który organizuje warsztaty terapii zajęciowej dla osób upośledzonych umysłowo oraz niepełnosprawnych ruchowo. Na stronie internetowej stowarzyszenia (www.teatrgrodzki.pl) można znaleźć informację o tym, jak należy wypełnić PIT, aby część naszego podatku trafiła na rzecz tej organizacji. W przededniu składania zeznań podatkowych warto zapoznać się z instrukcjami i pomóc potrzebującym.
 
Ludzie niepełnosprawni - tak, jak wszyscy z nas - mają marzenia. Chcą rozwijać swoje zainteresowania i pasje. Dla niektórych jest to studiowanie lub praca w danym zawodzie, a dla innych – aktywność sportowa czy uprawianie sztuki. Coraz więcej uczelni i przedsiębiorstw dostosowuje swoje placówki do potrzeb niepełnosprawnych. Przykładem jest Akademia Techniczno-Humanistyczna. W jednym z budynków uczelni zamontowano windę, która stanowi wielkie udogodnienie dla niepełnosprawnych studentów. Metody nauczania i zaliczania przedmiotów są także dostosowane do możliwości tych osób. W przestronnych korytarzach ATH łatwiej się poruszać.
 
W całej Polsce firmy zatrudniające inwalidów otrzymują pomoc z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Dotacje wypłacane są z tytułu utworzenia nowego stanowiska pracy oraz do pensji inwalidy. Działania tego rodzaju związane są jednak z taką dawką biurokracji, która skutecznie zniechęca wielu potencjalnych pracodawców.
 
Mimo przeciwieństw losu, wciąż niewysokiej wrażliwości zdrowej części społeczeństwa oraz przeszkód formalnych, niepełnosprawni nie poddają się i walczą o respektowanie swoich praw oraz realizację marzeń. Z zasady są to osoby mozolnie dążące do wyznaczonych przez siebie celów. Wśród bielskich baz ludzi upartych znajduje się Beskidzkie Zrzeszenie Sportowo-Rehabilitacyjne „Start”, do którego zgłaszać się mogą osoby zainteresowane aktywnością fizyczną.
 
Głównym zadaniem tego szczególnego klubu jest rehabilitacja ruchowa oraz społeczna niepełnosprawnych. Ta ostatnia, poprzez przekonanie o możliwości radzenia sobie w każdej sytuacji życiowej, daje im poczucie wiary we własne siły i zachęca do aktywnego uczestnictwa w życiu społecznym. Także do podejmowania nauki, pracy zawodowej i zakładania rodzin.
 
 
                                                                                                                                                        Agnieszka Gaweł