Bielscy rajdowcy, Tomasze Porębski i Spurek wygrali memoriał Kuliga i Bublewicza w swojej klasie. W pierwszym w tym roku rajdzie samochodowym wystartowała cała krajowa czołówka kierowców z wielokrotnym mistrzem Polski Leszkiem Kuzajem na czele.

Tomasz Porębski i Tomasz Spurek zajęli doskonałe 10. miejsce w klasyfikacji generalnej 4. Memoriału J.Kuliga i M.Bublewicza, który odbył się wczoraj na ulicach Wieliczki. Przed bielską ekipą znalazły się tylko najmocniejsze Subaru Imprezy i Mitsubishi Lancery Evo. Oznacza to, że aktualni mistrzowie Citroen Racing Trophy po raz kolejny byli najszybsi  w stawce załóg startujących Citroenami C2-R2 Max, a także pokonali wszystkich konkurentów z samochodami z napędem na jedną oś.

Już po raz trzeci w karierze memoriał wygrał Leszek Kuzaj (Skoda Fabia WRC). Łącznie sklasyfikowano 26 załóg, w tym dziewięć w klasie drugiej, do której zaliczało się pięć Citroenów C2-R2. - Bardzo fajna impreza. Dopisała pogoda, a więc i frekwencja wśród kibiców. Było naprawdę super - nie kryje zadowolenia Tomek Porębski.

Na następny występ załogi Porębski/Spurek będziemy musieli poczekać do połowy kwietnia. Wtedy bowiem odbędzie się pierwsza runda mistrzostw Polski, Rajd Elmot-Krause z bazą w Świdnicy.

mad