Scenariusz zazwyczaj wygląda tak: On i Ona poznają się. Gdy przypadną sobie do gustu - zaczynają się spotykać. Coraz częściej i częściej, mimo napiętego grafiku. Bo przecież miłość potrafi przezwyciężyć wszystko, nawet chroniczny brak czasu. Pewnego dnia dochodzą do wniosku, że chcieliby...wziąć ślub. Ale co dalej?
 
Jak donoszą statystyki, przeciętna polska para na ślub i wesele wydaje około 12-14 tys. zł. Nie jest to mała suma. Ale okazuje się, że to nie pieniądze stanowią główny problem dla narzeczonych i ich rodzin, lecz sama organizacja uroczystości. Na początku trzeba ustalić termin. Problem nie jest błahy, gdyż wiąże się z koniecznością znalezienia wolnego miejsca w kościele i sali, w której zmieszczą się wszyscy weselni goście. Do tego dochodzi fotograf, kamerzysta, stroje, cukiernia, fryzjer....Można dostać zawrotu głowy.
 
Poprosiliśmy o rozmowę Dorotę i Marka - młode małżeństwo z Bielska-Białej, które pod koniec ubiegłego roku wzięło ślub. Para zgodziła się opowiedzieć nam o swoich przygotowaniach do uroczystości.
 
 - Największy problem był ze znalezieniem sali, ponieważ w wielu miejscach w Bielsku-Białej i w okolicach terminy były zarezerwowane nawet dwa lata do przodu - powiedziała Dorota. Marek zaś dodał: - Kłopoty były nawet z tortem weselnym, bo cukiernie także robią rezerwacje. Oboje jesteśmy zapracowanymi ludźmi, dlatego zdecydowaliśmy się wynająć firmę, która zorganizowała nam cały ślub i wesele.
 
Zaciekawieni pomysłem młodej pary postanowiliśmy sprawdzić, co o nim sądzą inne osoby planujące ślub. Wybraliśmy się na bielskie Targi Ślubne, które odbyły się w dzień po Walentynkach. Organizatorzy zdecydowali się w tym roku na doskonały termin, bo zakochanych na imprezie nie brakowało. Spotkaliśmy nawet pary, które w najbliższym czasie nie planują ślubu, ale z zainteresowaniem oglądały stoiska.

 
Oferta targów okazała się być bardzo atrakcyjna. Oprócz firm zajmujących się organizacją wesel, można było skorzystać z porad fotografów, kwiaciarek i kosmetyczek, które na twarzach modelek prezentowały ślubne makijaże. Ze swoimi ofertami wystąpiły także biura podróży, kusząc narzeczonych egzotycznymi wycieczkami. Zapytaliśmy jednego z organizatorów, jak ocenia zainteresowanie targami ze strony bielszczan.
 
- W Bielsku-Białej organizujemy targi od siedmiu lat i z roku na rok mamy oraz więcej gości. Ludzie są teraz bardzo zajęci i zapracowani, a organizacja ślubu zajmuje naprawdę sporo czasu. Osobom planującym ślub tego typu impreza pozwala w jeden dzień rozeznać się w ofertach wielu firm.
 
Ślub jest dla większości osób wielkim i wyjątkowym wydarzeniem. Ale ilu ludzi, tyle gustów. Jedni chcą mieć tradycyjne i skromne wesele, inni natomiast pragną, aby uroczystość była oryginalna. Dlatego coraz więcej firm stara się sprostać wymaganiom narzeczonych. Na targach można np. znaleźć oferty ślubów tematycznych, m.in. w stylu góralskim, arystokratycznym, hawajskim, a nawet w... scenografii czekoladowej. Wszystko zależy od naszej inwencji i kreatywności.
 
Marzmy więc, twórzmy, projektujmy, bo najczęściej ślub ma się jeden, jedyny raz w życiu. Powinien więc być niepowtarzalny tak dla Młodych, jak dla ich gości.
 
 
                                                                                                                                             Agnieszka Gaweł
 
 
Szczegółowej oferty ślubnej szukaj na naszym portalu w specjalnej zakładce tematycznej – www.bielsko.biala.pl/wesele