Wpadka na gościnnych występach
Młody bielszczanin pojechał do Kóz, żeby na neutralnym terenie włamać się do kiosku. Wyjazd nie uchronił go jednak przed wpadką. Po zatrzymaniu przez policję, pod konwojem wrócił do Bielska-Białej.
Dziś w nocy włamywacze wybili szybę w kiosku przy ul. Spacerowej w Kozach. Uszkodzenia z tego tytułu oszacowano później na kwotę tysiąca złotych. Sprawcy nie zdołali jednak przedostać się do środka, bo spłoszyli ich świadkowie, którzy o zdarzeniu powiadomili policjantów z Kobiernic.
Po krótkim pościgu, stróże prawa zatrzymali jednego z włamywaczy. 17-latka z Bielska-Białej przewieziono do policyjnego aresztu. W toku czynności policjanci ustalili też personalia pozostałych sprawców. Ich zatrzymanie jest tylko kwestią czasu. Za usiłowanie włamania mogą spędzić w więzieniu najbliższe 10 lat.
Dziś w nocy włamywacze wybili szybę w kiosku przy ul. Spacerowej w Kozach. Uszkodzenia z tego tytułu oszacowano później na kwotę tysiąca złotych. Sprawcy nie zdołali jednak przedostać się do środka, bo spłoszyli ich świadkowie, którzy o zdarzeniu powiadomili policjantów z Kobiernic.
Po krótkim pościgu, stróże prawa zatrzymali jednego z włamywaczy. 17-latka z Bielska-Białej przewieziono do policyjnego aresztu. W toku czynności policjanci ustalili też personalia pozostałych sprawców. Ich zatrzymanie jest tylko kwestią czasu. Za usiłowanie włamania mogą spędzić w więzieniu najbliższe 10 lat.
mad
Artykuł wyświetlono 764 razy.
REKLAMA
REKLAMA
Zobacz również
Komentarze 0
brak komentarzy
Klauzula informacyjna ›