Niedawno pisaliśmy o oszustkach wodociągowych, które na znaczne kwoty naciągają starszych wiekiem bielszczan. Niestety, kolejna osoba dała się oszukać, jak dziecko. Tym razem sprawdzanie szczelności instalacji wodnej kosztowało prawie 6 tys. zł.

Oszustki "zaatakowały" na ul. Kunickiego w Bielsku-Białej. Kiedy drzwi mieszkanie otworzyła 82-letnia właścicielka, kobiety poinformowały staruszkę, że w bloku doszło do awarii wody i muszą sprawdzić szczelność instalacji wodnej. Starsza pani zaprosiła je do siebie. Jedna z oszustek weszła do łazienki, a za nią podążyła lokatorka. W tym czasie wspólniczka rzekomej pracownicy wodociągów z jednej z szuflad skradła 5700 zł.

Ponieważ złodziejki nie dają za wygraną i kolejne starsze osoby dają się nabrać na ich bajki o awariach, policja apeluje o ostrożność i rozwagę. Zwraca się także z prośbą o przekazanie tych informacji swoim krewnym, głównie ludziom starszym i samotnie zamieszkującym, którzy nie korzystają z internetu.

mad