Nad wyciekiem amoniaku z instalacji chłodniczej w żywieckim browarze próbowała wczoraj zapanować bielska Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Chemicznego wraz z zastępami Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej z Żywca i strażakami z Cieszyna.

Po zgłoszeniu awarii, natychmiast do działań przystąpiła grupa ratownictwa chemicznego. Tworzą ją pracownicy browaru regularnie odbywający ćwiczenia z symulowanym wyciekiem amoniaku. W tym samym czasie awarię zgłoszono do Miejskiego Stanowiska Kierowania  PSP, które na miejsce zdarzenia skierowało Grupę Ratownictwa Chemicznego w sile trzech zastępów. 

Na teren browaru przybył także zastęp z JRG Żywiec, który rozstawił kurtyny wodne zapobiegające dalszemu wyciekowi. Grupa ratownictwa chemicznego z Browaru Żywiec - w gazoszczelnych ubraniach - wyznaczyła strefę strefę niebezpieczną, po czym przystąpiła do ograniczenia źródła wycieku. Po 30 minutach od zgłoszenia awarii na miejsce prowadzonych działań przyjechały trzy zastępy z JRG Bielsko-Biała.

Tak wyglądały wczorajsze ćwiczenia w browarze w Żywcu. Ćwiczenia były inscenizjacją wycieku amoniaku z instalacji chłodzenia tankofermentatorów. Ze względu na specyfikację produkcyjną właśnie wyciek substancji chemicznych z instalacji chłodniczych stanowi najpoważniejsze zagrożenie w Grupie Żywiec S.A.

Organizatorami ćwiczeń była Komenda Powiatowa PSP w Żywcu. W ćwiczeniach brali też udział przedstawiciele Komendy Wojewódzkiej PSP w Katowicach, KM PSP w Bielsku-Białej oraz KP PSP w Cieszynie.

mad