Tej nocy policjanci zatrzymali 27-letniego motocyklistę, który ledwo trzymał się na nogach. Śmiały młodzian po kielichu próbował kupić swoją „wolność” za łapówkę. Zaproponował funkcjonariuszom kilkaset złotych za odstąpienie od czynności służbowych.

 Policjanci z Jasienicy patrolujący ulicę Strumieńską zatrzymali do kontroli drogowej motocyklistę kierującego hondą CBR. Okazało się wówczas, że sprawca nie posiada żadnych dokumentów. Prawo jazdy zatrzymano mu na trzy lata za wcześniejszą jazdę „na podwójnym gazie”. Sprawca mówił „bełkotliwie” i ledwo trzymał się na nogach. W czasie rozmowy z nim wyraźnie wyczuwalna była woń alkoholu.
 
Mężczyzna odmówił poddania się badaniu alkomatem, pobrano mu więc krew do analizy. Dodatkowo okazało się, że motocykl, którym kierował zarejestrowany jest na mieszkańca Rudy Śląskiej. W czasie czynności kilkakrotnie próbował wręczyć policjantom łapówkę w zamian za uwolnienie. Ścigacza, którym kierował zabezpieczono na parkingu strzeżonym, a sprawcę przewieziono do policyjnego aresztu. Teraz za jazdę w stanie nietrzeźwości, złamanie sądowego zakazu kierowania pojazdami i próbę przekupienia policjantów grozi mu 10 lat więzienia.
 
                                                                                                                           pod