Ze zmiennym szczęściem radziły sobie w ten weekend drużyny ze stolicy Podbeskidzia. Pewne trzy „oczka” odnotowała bialska Stal. Gorzej wiedzie się Rekordowi, który w sobotę uległ liderowi rozgrywek. Jak zawsze mnóstwo goli padło w bielskiej „okręgówce” i w A-klasie.
 
Piłkarze bialskiej Stali zagrali w sobotę trzeci wyjazdowy mecz z rzędu. Tym razem rywalem podopiecznych Marka Mandli była Victoria Częstochowa. W 12. minucie spotkania zawodnicy BKS objęli prowadzenie. Szczęśliwym strzelcem pierwszej bramki był Bartosz Wojtków. Kilka chwil później ten sam zawodnik powinien celebrować zdobycie drugiego gola, ale na wysokości zadania stanął golkiper gospodarzy. Bielszczanie już do końca pierwszej odsłony nie oddali prowadzenia.
 
Druga część gry rozpoczęła się piorunującym atakiem gości. W 25 sekund po wznowieniu meczu na bramkę gospodarzy uderzał Krystian Papatanasiu, a tor lotu piłki zmienił Wojtków, dzięki czemu po raz drugi wpisał się na listę strzelców. Później do głosu zaczęli dochodzić częstochowianie, lecz nie zdołali zdobyć w tym meczu choćby gola kontaktowego. Na kwadrans przed ostatnim gwizdkiem arbitra jeden z zawodników Victorii został ukarany czerwonym kartonikiem. Grający w osłabieniu gospodarze nie zmienili już przebiegu spotkania i bielszczanie pewnie wywieźli z Częstochowy komplet punktów.
 
Po ośmiu kolejkach, BKS zajmuje trzecią lokatę w tabeli III ligi śląsko-opolskiej ze stratą dwóch „oczek” do lidera z Rybnika. W nadchodzący weekend bielszczanie powrócą na własny obiekt, by podjąć Start Namysłów. Najbliższy przeciwnik Stali nie należy do potentatów. Z dorobkiem sześciu punktów zajmuje trzynastą pozycję w lidze.
 
                                                  Victoria Częstochowa – BKS Stal Bielsko-Biała 0:2 (0:1)
0:1 Wojtków (12 min.)
0:2 Wojtków (46 min.)

BKS Stal: Żebrowski – Gęsikowski, Baron, Góral, Suchowski, Rejmanowski, Antczak, Wawrzyniak (89. Mrożek), Papatanasiu (72. Musiał), Zdolski (82. Profic), Wojtków (68. Witor).
 
Na spotkanie z liderem IV ligi do Łazisk Górnych pojechał bielski Rekord. Niespodziewanie to niżej notowani goście od pierwszych minut narzucili miejscowej Polonii swój styl gry. „Rekordziści” raz po raz nękali golkipera gospodarzy, ale swojej przewagi nie potrafili udokumentować zdobyczą bramkową.
 
W drugiej połowie mecz był wyrównanym widowiskiem, ale nieobfitującym w sytuacje bramkowe. Na kwadrans przed zakończeniem tego widowiska gospodarze jednak dopięli swego i Rafał Jacak musiał wyciągać piłkę z własnej bramki. Autorem gola dającego prowadzenie Polonii był Radosław Kaczmarczyk. Po 7. minutach było już praktycznie po meczu. Zespół z Łazisk Górnych za sprawą Sebastiana Hendla ustalił wynik meczu na 2:0.

 
Po zeszłotygodniowej efektownej glorii nad KS Żory, podopieczni Wojciecha Boreckiego zostali sprowadzeni na ziemię. Za tydzień na obiekcie w Cygańskim Lesie ”rekordziści" zagrają z kolejną drużyną ze ścisłej czołówki. Tym razem dojdzie do derbowego pojedynku z Zaporą Porąbka.
 
                                                    Polonia Łaziska Górne – Rekord Bielsko-Biała 2:0 (0:0)
1:0 Kaczmarczyk (75 min.)
2:0 Hendel (82 min.)

Rekord: Jacak – Kasprzycki (80. Ceglarz), Kania, Rumiński, Bogdan, Ogrocki (65. Waliczek), Stajerski, Woźny (37. Jaroś), Lech, Maślorz (83. Zieliński), Woźniak.
 
Z liderem rozgrywek zmierzyły się również klubowe koleżanki piłkarzy Rekordu. Do Bielska-Białej przybyła w sobotę rezerwowa drużyna Unii Racibórz. Rywalki bielszczanek w imponujących rozmiarach rozprawiały się z drużynami II ligi śląskiej. Na przykład w 5. kolejce raciborzanki rozbiły KKS II Zabrze aż 18:0 i to na boisku przeciwniczek!
 
Ale młody zespół trenera Witolda Zająca nie przestraszył się piłkarek Unii i w pierwszych 45. minutach dotrzymywał kroku liderkom. Gospodynie straciły jednak gola do szatni i na drugą odsłonę musiały wybiec w celu odrabiania strat. Niestety, młode bielszczanki zostały skarcone za ofensywny styl gry, a rywalki wbiły im jeszcze cztery gole. „Rekordzistki” przy stanie 0:3 zdobyły honorowe trafienie.
 
W środę dziewczęta trenera Zająca zagrają na wyjeździe z piłkarkami KS Czarni Bytom Sucha Góra. Zespół ten aktualnie plasuje się na trzecim miejscu w tabeli, ale z pewnością jest w zasięgu futbolistek z Cygańskiego Lasu.
 
                                                     Rekord Bielsko-BiałaUnia II Racibórz 1:5 (0:1)
Gol: Chwastek
 
Rekord: Walaszek – Chrząszcz, Zasiadczuk, Grek, Hubczyk (Bryzek), N. Cwajna (Gancarczyk), Skowrońska (Dudziak), Byrdy, Michalak, Łomozik, Chwastek.
 
Niedawny lider bielskiej „okręgówki”, Czarni-Góral Żywiec przegrał w miniony weekend trzeci mecz z rzędu. Tym razem z żywczanami rozprawiła się inna ekipa ligowej z czołówki, Sokół Zabrzeg. Punkty straciły też inne drużyny walczące o prymat w okręgu: Podbeskidzie II, Spójnia Landek oraz Morcinek Kaczyce.
 
Liderem bielskiej ligi okręgowej jest Sokół Zabrzeg, który w dziewięciu meczach zgromadził 21 punktów. Tuż za ich plecami jest zespół Morcinka z dorobkiem tylko o punkt mniejszym. Ostatnie miejsce w tabeli okupuje Pasjonat Dankowice, który uzbierał dotychczas zaledwie pięć „oczek”.
 
Wyniki 10. kolejki bielskiej ligi okręgowej:
Czarni-Góral Żywiec - Sokół Zabrzeg 0-3
Tempo Puńców - Pasjonat Dankowice 3-3
Halny Przyborów - Drzewiarz Jasienica 0-4
Wisła Ustronianka - LKS Bestwina 2-0
LKS Radziechowy - Cukrownik Chybie 5-0
Świt Cięcina - Spójnia Landek 2-1
Błyskawica Drogomyśl - Podbeskidzie II Bielsko-Biała 2-0
Morcinek Kaczyce - Koszarawa Żywiec 0-0
Kuźnia Ustroń – pauza
 
W bielskiej A-klasie w niedzielne popołudnie doszło do meczu na szczycie. Po emocjonującym pojedynku, Przełom Kaniów uległ na własnym boisku Halnemu Kalna 2:3. Dzięki zwycięstwu nad Kaniowem goście zajmują drugą pozycję w ligowej tabeli, mając na koncie tyle samo punktów, co Wilamowiczanka. Zespół z Wilamowic natomiast pewnie pokonał u siebie Żar Międzybrodzie Bialskie 4:0 i z piętnastoma punktami przewodzi A-klasowej stawce. W dole tabeli niezmiennie znajduje się ekipa GLKS Wilkowice, która dotychczas zgromadziła tylko cztery punkty.
 
Wyniki 7.kolejki bielskiej A-klasy:
Wilamowiczanka Wilamowice - Żar Międzybrodzie Bialskie 4-0
MRKS II Czechowice-Dziedzice - KS Bestwinka 1-3
Sokół Buczkowice - Soła Kobiernice 3-5
Zapora Wapienica - Pionier Pisarzowice 1-2
Orzeł Kozy - Sokół Hecznarowice 0-1
Przełom Kaniów - Halny Kalna 2-3
Groń Bujaków - GLKS Wilkowice 4-0
 
pH