Grupa Rekonstrukcji Historycznej „Breda” z Bielska-Białej brała udział w obchodach 65. rocznicy zwycięstwa w bitwie pod Falaise. Obecni byli także przedstawiciele władz Polski i weterani II wojny światowej.

W sierpniu 1944 r. 1. Dywizja Pancerna dowodzona przez generała Stanisława Maczka "zamknęła drogę wyjścia z "worka Falaise" 7. Armii Niemieckiej (...) i przyczyniła się w sposób decydujący do rozbicia tej armii niemieckiej, co pozwoliło na szybsze oswobodzenie Francji spod okupacji" - głosi napis na tablicy znajdującej się w miejscu bitwy. Dziś rzędy krzyży z wyrytymi polskimi nazwiskami na cmentarzu w Langannerie przypominają, że przed 65. laty walczyli tam polscy żołnierze.

Bitwa pod Falaise, do której doszło między aliantami a wojskami hitlerowskich Niemiec w dniach 7-22 sierpnia 1944 roku doprowadziła do okrążenia, a potem rozbicia niemieckich 5. i 7. armii oraz otwarcia wojskom sprzymierzonym drogi na Paryż. Stolicę Francji wyzwolono kilka dni później. Główne walki odbyły się wokół normandzkiego miasteczka Falaise. Polacy toczyli zaciekły bój o wzgórze Mont-Ormel, nazwane przez nich "Maczugą".

Z myślą o poległych żołnierzach w dniach 19-24 sierpnia członkowie Beskidzkiego Stowarzyszenia Maczkowców, w tym Grupa Rekonstrukcji Historycznej „Breda” z Bielska-Białej ruszyli do Normandii. Uroczystości odbywały się 23 sierpnia na cmentarzu żołnierzy polskich w Longuennerie. Bielszczanie uczestniczyli w obchodach rocznicy walk zorganizowanych przez Francuskie Stowarzyszenie 1. Polskiej Dywizji Pancernej. 

Bielscy rekonstruktorzy wspólnie z poznańskim Stowarzyszeniem Rekonstrukcji Historycznej „Odwach” wystawili warty honorowe podczas mszy polowej na polskim cmentarzu, a prezes stowarzyszenia James Jurczyk w imieniu mieszkańców Podbeskidzia złożył wieniec pod pomnikiem w Langannerie.
 
mad

Foto: strona UM w Bielsku-Białej