Przez głupotę mogła zabić
Próba domykania drzwi samochodu w trakcie jazdy omal nie zakończyła się tragedią. Młoda bielszczanka utraciła panowanie nad pojazdem, wjechała na chodnik i potrąciła pięciolatkę. Dziewczynka oraz jej ciężarna matka trafiły do szpitala.
Do wypadku doszło wczoraj wieczorem na ul. 1 Maja w Bielsku-Białej. Młoda kobieta kierująca mazdą usiłowała domknąć drzwi w czasie jazdy. W pewnym momencie utraciła panowanie nad pojazdem i wjechała na chodnik, którym przejechała aż 60 metrów, po drodze uderzając w budynek i zaparkowaną na chodniku mazdę. Następnie potrąciła jadącą na rowerze dziewczynkę. Dziecko doznało złamania kości czaszki i licznych ran głowy, m.in. obrażeń ucha i jamy ustnej. Pięciolatka została zabrana do szpitala wraz ze swoja mamą, która była w dziewiątym miesiącu ciąży i na skutek stresu utraciła przytomność. Na szczęście, ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym 22-letniej sprawczyni zatrzymano już prawo jazdy. Za spowodowanie wypadku grożą jej trzy lata więzienia.
mad
Do wypadku doszło wczoraj wieczorem na ul. 1 Maja w Bielsku-Białej. Młoda kobieta kierująca mazdą usiłowała domknąć drzwi w czasie jazdy. W pewnym momencie utraciła panowanie nad pojazdem i wjechała na chodnik, którym przejechała aż 60 metrów, po drodze uderzając w budynek i zaparkowaną na chodniku mazdę. Następnie potrąciła jadącą na rowerze dziewczynkę. Dziecko doznało złamania kości czaszki i licznych ran głowy, m.in. obrażeń ucha i jamy ustnej. Pięciolatka została zabrana do szpitala wraz ze swoja mamą, która była w dziewiątym miesiącu ciąży i na skutek stresu utraciła przytomność. Na szczęście, ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym 22-letniej sprawczyni zatrzymano już prawo jazdy. Za spowodowanie wypadku grożą jej trzy lata więzienia.
mad
Artykuł wyświetlono 982 razy.
REKLAMA
REKLAMA
Zobacz również
Komentarze 5
kil
Panika "pozwolila" jej przejechac 60 m chodnika. Pewnie szukała ręką hamulca na kierownicy albo próbowała hamować nogami, albo nie wiem co kobiecie moze przyjsc jeszcze do głowy podczas jazdy i stresowej sytuacji...........
qwert
Wszystko zależy jaka była prędkość od której ta "sprawna intelektualnie inaczej" zaczynała hamować. Tak to jest jak się po mieście jeździ 120 ... a nie powinno się dla bezpieczeństwa swojego i innych dosiadać nawet hulajnogi.
gjm
wg mnie nie jest problemem domykanie drzwi w czasie jazdy, ale to, ze nie potrafiła się zatrzymać przez 60 metrów jazdy po chodniku!! tak samo nie ma znaczenia jak długo ma prawo jazdy - niektórzy mają je 10 lat i nadal nie potrafią jeździć, a inni jeżdżą krótko i dobrze, bo "mają to we krwi"
zed
to naprawde trzeba być..... (cenzura) żeby w trakcie jazdy domykać drzwi... dlaczego nie podano jak długo posiadała prawo jazdy? brak wyobraźni i głupota i tyle!
0894
60 metrów chodnikiem na 1 maja? Czy ona nie miała hamulców czy co?
Klauzula informacyjna ›