Polskie siatkarki zakończyły swój udział w rozgrywkach World Grand Prix 2009. Naszym złotkom nie udało się dostać do rundy finałowej, lecz zawodniczka BKS Aluprof Anna Barańska została uznana za jedną z najlepszych odbierających.

Puchar Świata w Siatkówce Kobiet rozpoczął się 31 lipca. Tego dnia Polki rozegrały swój pierwszy mecz z reprezentacją Tajlandii, przegrywając 2-3. Ostatecznie polskie siatkarki zakończyły rywalizację na siódmej pozycji. Zaraz za sześcioma drużynami, które będą walczyć w finale. 

W jednej z indywidualnych klasyfikacji znacznie wyżej została sklasyfikowana Anna Barańska. Uznano, że zawodniczka grająca na co dzień w Bielsku-Białej jest jedną z najlepszych odbierających na świecie. Podczas tego turnieju lepsza od niej była tylko Rosjanka Ekaterina Kabeshova. Skuteczność bielszczanki była gorsza zaledwie o nieco ponad 0,1 proc. 

Do finałowej fazy rozgrywek dotarły dziewczyny z Rosji, Chin, Holandii, Japonii, Niemiec i Brazylii. Pierwsze mecze w walce o medale odbędą się jutro.

mad