Wyrostki dotkliwie pobiły 42-letniego mężczyznę. Rzucali w niego kamieniami, kopali, bili kijem. Najmłodszy chuligan miał 14 lat.

Brutalnie pobity mieszkaniec Cieszyna wracał wczoraj wraz z kolegą z zakupów w czeskim Cieszynie. Towarzyszyła im grupka wyrostków. Młodzi chłopcy obrzucali mężczyzn wyzwiskami i grozili pobiciem. Panowie pożegnali się w okolicach Rynku. Pokrzywdzony poszedł w kierunku ul. Czarny Chodnik. Wtedy został zaatakowany. Najpierw chuligani obrzucili go kamieniami, a potem zaczęli szarpać i bić po całym ciele. Jeden z napastników kilkakrotnie uderzył go kijem. Potem wszyscy uciekli.

Policjanci, którzy przybyli na miejsce zdarzenia szybko ustalili rysopisy sprawców i rozpoczęli ich poszukiwania. Pięciu wyrostków z Cieszyna siedziało w radiowozie już kilka minut później. Najmłodszy miał 14, a najstarszy - 17 lat. Ten ostatni będzie odpowiadał za swój czyn jak osoba dorosła. Pozostali staną przed sędzią sądu rodzinnego.

mad