Cztery promile, to dawka określana jako śmiertelna. Tymczasem 51-letni mężczyzna jechał na rowerze, mając w organizmie 3,5 promila alkoholu.

Skoczowscy policjanci zatrzymali rowerzystę, który miał trudności z zachowaniem prostego toru jazdy. Badanie alkomatem dało wynik 3,5 promila. Mężczyzna wracał ze Skoczowa do swojego domu w Pogórzu. Na szczęście, policjanci zatrzymali go zanim zrobił krzywdę sobie albo komuś innemu.
mad