W Bielsku-Białej pojawiła się piaszczysta plaża. Trzysta ton piasku leży na parkingu jednego z centrów handlowych, tuż przy ruchliwej ulicy. Amatorów imitacji plażowania nie brakuje.

Dwie ogromne "piaskownice" pojawiły się niedawno przed Gemini Park. Na jednej z nich "zasadzono" palmy, postawiono leżaki i wielkie parasole. Przyniesiono zjeżdżalnie i wiele mniejszych atrakcji dla maluchów: grabki, wiaderka, foremki, piłki. Chętnych to korzystania z hipermarketowej plaży w słoneczne dni nie brakuje. Rodzice robią zakupy lub opalają się, a ich pociechy szaleją w przywiezionych tonach piasku.

- W tygodniu nie ma czasu, żeby jechać z dzieciakiem gdzieś nad wodę - powiedział nam pan Krzysztof, opalający się na jednym z leżaków ojciec trzyletniego Mateusza. - Tutaj mały może się trochę pobawić i poczuć, jakby był nad morzem, a my z żoną mamy chwilkę, żeby odpocząć.

Niemniejszym zainteresowaniem cieszy się druga góra piachu, na której powstało boisku do gry w plażówkę. W ciągu tygodnia odbijać może sobie każdy. Ale w weekendy organizowane są turnieje Gemini Cup. Pierwszy odbył się wczoraj. Udział w rozgrywkach wzięło 15 męskich drużyn. Zabawa trwała kilka godzin. Ostatecznie zwycięzcy wrócili do domu z 600 zł w kieszeni. Za drugie i trzecie miejsce panowie otrzymali odpowiednio 400 i 200 zł.  Dzisiaj podobna atrakcja czeka duety damskie i mieszane. Ale tym razem za zwycięstwo będzie można zainkasować 400 zł, a pozostali medaliści 200 i 100 zł.

Następne zawody odbędą się 14 i 16 oraz 22 i 23 sierpnia. Trenować można przez cały tydzień. Zapisy są prowadzone 7 dni w tygodniu w namiocie stojącym obok boiska. Centrum Gemini zatrudniło specjalną agencję, aby ta przeprowadziła rozgrywki na profesjonalnym poziomie.

mad