Nie każdy z nas co roku wyjeżdża nad Bałtyk, aby pooddychać bogatym w jod, czystym powietrzem. Na szczęście, pewien substytut tego luksusu mamy na wyciągnięcie ręki. Groty solne na terenie naszego miasta są idealną kompilacją zdrowia i dobrego samopoczucia. Swoisty relaks dla ciała i balsam dla duszy. Sprawia, że każdy z nas może poczuć się tak, jak nad morzem.

Dla wielu bielszczan grota solna jest nieznanym i stąd małoznaczącym pojęciem. Dlatego najczęściej zadawane pytania dotyczą wyglądu i celu tego specyficznego miejsca. To wykonane z surowców naturalnych pomieszczenie przypomina swoim kształtem jaskinię bądź kopalnię soli. Charakteryzuje się dużą wilgotnością powietrza. Dzięki temu organizm łatwiej wchłania cenne pierwiastki i minerały.

Temperatura oscyluje wokół 19-23 st. C. Atmosfera panująca wewnątrz daje poczucie rześkości i świeżości. Osoby korzystające z wielowymiarowej funkcji groty spędzają przyjemne chwile na wygodnych leżakach, słuchają relaksacyjnej muzyki. W niektórych grotach poddawane są też koloroterapii.

Grota solna wykorzystuje sól morską w celach rehabilitacji i profilaktyce zdrowotnej.  Korzystnie wpływa na samopoczucie i ogólną kondycję psychofizyczną. W grocie panuje swoisty mikroklimat, a powietrze którym oddychamy pełne jest cennych minerałów i mikroelementów. Nie zabraknie tu jodu, potasu, wapnia, selenu, magnezu oraz innych pożądanych pierwiastków. To właśnie one wzmacniają odporność organizmu. Nie bez znaczenia dla zdrowia jest ujemna jonizacja powietrza.

 - Większość mieszkańców miasta i okolicy korzysta z groty w zimie. Nasi stali klienci odwiedzają nas jednak także w sezonie letnim- podkreśla pani Anna z jednej z grot w Bielsku- Białej.

Sporo bielszczan odkryło już wielopoziomowe korzyści z seansów naturalnej inhalacji. Ale tłumów nie ma. Czy dlatego, że na ogół nie potrafimy zapobiegać schorzeniom i zwykle zgłaszamy się do lekarza, gdy choroba już się rozwinęła? A może zbyt mało wiemy o swoim zdrowiu, a grotom brak odpowiedniej reklamy?

Tymczasem lecznicze zastosowanie soli znane jest człowiekowi od lat. Seanse w grocie solnej stanowią innowacyjny sposób wykorzystania tego surowca naturalnego dla celów zdrowotnych. Specyficzny mikroklimat wspomaga w leczeniu wielu dolegliwości, m.in. niedoczynności tarczycy, przewlekłych nieżytów nosa, gardła i płuc oraz alergii, uczuleń, zapalenia płuc i oskrzeli, zaburzeń metabolicznych, chorób naczyń i serca, pylicy płuc, zapalenia zatok, schorzeń dermatologicznych, choroby wrzodowej żołądka i dwunastnicy, chorób reumatycznych. Ponadto wpływa pozytywnie na leczenie stanów depresyjnych, nerwicy i stanów przemęczenia. Przyczynia się do niwelowania kłopotów ze snem.

W dobie obecnych przemian cywilizacyjnych wielu z nas odczuwa coraz częstszą potrzebę oddychania powietrzem wolnym od zanieczyszczeń. Seanse relaksacyjne w grotach solnych są niedrogim i ogólnodostępnym sposobem odseparowania się od wielkomiejskiego zgiełku. Powietrze w pomieszczeniu jest dziesięć razy czystsze niż na zewnątrz. Dlatego to idealna porcja odpoczynku, która koi nerwy, uspokaja oraz wprowadza w dobre samopoczucie.

Hasła reklamowe na ulotkach rozpowszechnianych przez właścicieli tych obiektów  informują, że „jeden seans to jak kilkudniowy pobyt nad morzem”.  To prawda. Tyle, że znacznie tańszy. Cena 45-minutowej inhalacji dla osoby dorosłej wynosi 10-15 zł. Za dzieci zapłacimy w granicach od 8 -11 zł. Ponadto istnieje możliwość skorzystania z karnetu.

 - Dwa seanse w tygodniu wystarczą, aby zadbać o swoje zdrowie - przekonuje pani Anna.

Regularne odwiedzanie tego miejsca zmniejsza prawdopodobieństwo zachorowania na grypę, czy choroby dróg oddechowych. Seanse niwelują uczucie zmęczenia i osłabienia. Są przeznaczone głównie dla osób prowadzących intensywny tryb życia.


                                                                               Katarzyna Wala