Od wczoraj kolejny mieszkaniec Bielska-Białej żyje dzięki naszym strażakom. Okazuje się, że mogą oni uratować życie nie tylko wyciągając człowieka z płonącego budynku, lecz świetnie sprawdzają się też w roli ratowników medycznych.

Zdarzenie miało miejsce wczoraj w komendzie straży obok ratusza. Starszy mężczyzna stracił przytomność. - Doszło u niego do zatrzymania akcji serca - poinformował oficer dyżurny. Strażacy reanimowali 72-latka i zajmowali się nim do czasu przyjazdu karetki pogotowia ratunkowego. 

                                                                                                                                                                               md