Aż siedmiu nietrzeźwych kierowców zatrzymali wczoraj bielscy policjanci. Za jazdę w takim stanie grożą im dwa lata więzienia.

Wczorajszy rekord, to trzy promile. Należy do 56-letniego kierowcy Skody. Niewiele gorszy okazał się właściciel Toyoty, któremu alkomat wskazał 2,5 promila.
 
Policja apeluje o trzeźwość! Skutki wypadków spowodowanych po pijaku są tragiczne. Jeśli do niektórych nie przemawia argument, że mogą w ten sposób zrobić z kogoś kalekę, czy nawet pozbawić go życia, to może konsekwencje natury prawnej i finansowej zrobią na nich większe wrażenie. Bo kierowców jadących "po kielichu" może spotkać utrata prawa jazdy, pozbawienie wolności oraz podanie wyroku do publicznej wiadomości.

Ponadto sprawcy nie mogą liczyć na wypłatę odszkodowania przez ubezpieczyciela z tytułu OC. Nierzadko zmuszeni są też płacić dożywotnie renty poszkodowanym.

                                                                                                                                                                Magdalena Dydo