Takiej zimy w Beskidach nie było od lat. Choć mamy już wiosnę, na narciarskich stokach leżą nawet ponad dwa metry śniegu!


Pojeździć można w Korbielowie. Na stokach Pilska leżą miejscami dwa metry śniegu, a warunki są bardzo dobre. Najlepiej jeździ się na nartostradach powyżej Hali Miziowej.

Zimowo jest nadal także w Szczyrku. Na trasach ośrodka Czyrna-Solisko leży miejscami 2,5 metra śniegu! - Jeśli nic się nie zmieni, sezon w Beskidach może potrwać nawet do końca kwietnia. Nie pamiętam, kiedy ostatnio można było tak długo jeździć na nartach - mówi Stanisław Richter, prezes spółki Szczyrkowski Ośrodek Narciarski, która dzierżawi ośrodek.

Pojeździć w Szczyrku można także m.in. na Skrzycznem, Beskidku, Białym Krzyżu. Zaprasza na narty również Wisła. Pojeździć można tutaj m.in. na Stożku. Warunki są bardzo dobre, a minimalna grubość pokrywy śniegowej na trasach ośrodka to aż metr. Dobre warunki są także w ośrodku Zagroń w Istebnej. Tutaj leży do 80 cm śniegu.

Źródło: Gazeta Wyborcza