Mamy zimę stulecia?
Ogromne zaspy przy drogach i gruba warstwa śniegu na dachach - tak wyglądają teraz Beskidy. Ale w innych miejscach naszego województwa nie jest lepiej. Górale zastanawiają się- czyżby to była zima stulecia?
Kilkanaście dni temu, podczas odwilży, w Beskidach zaczęły pokazywać się pierwsze w tym roku przebiśniegi. Jednak kilka dni temu zima wróciła. Beskidzka Trójwieś, czyli Istebna, Koniaków i Jaworzynka, jest schowana pod prawie metrową warstwą śniegu. A śnieg ciągle dosypuje, chociaż opady nie są już tak intensywne.
- Kierowcy się denerwują, ale większość osób się cieszy, bo przecież mimo kłopotów śnieg w lutym to rzecz normalna. To ogromna frajda zwłaszcza dla dzieci - mówi Józef Michałek, gospodarz z istebniańskiej Andziołówki. Zadowoleni są także właściciele ośrodków narciarskich, którzy mają za sobą dwie bardzo kiepskie zimy - teraz na niektórych trasach leży nawet półtora metra śniegu.
Górale cieszą się jeszcze z jednego powodu: przez ostatnie lata z powodu bezśnieżnych zim i letnich susz zaczynali mieć problemy z wodą - przydomowe studnie wysychały. Śnieżna zima powinna poprawić sytuację.
Jednak im dalej na północ województwa, tym śniegu jest mniej. W Katowicach pokrywa śnieżna sięga 23 cm. Zdaniem meteorologów nadal będzie sypało, ale opady będą miały charakter przelotny, choć w górach i na przedgórzu mogą być silne.
Źródło: Gazeta Wyborcza
Kilkanaście dni temu, podczas odwilży, w Beskidach zaczęły pokazywać się pierwsze w tym roku przebiśniegi. Jednak kilka dni temu zima wróciła. Beskidzka Trójwieś, czyli Istebna, Koniaków i Jaworzynka, jest schowana pod prawie metrową warstwą śniegu. A śnieg ciągle dosypuje, chociaż opady nie są już tak intensywne.
- Kierowcy się denerwują, ale większość osób się cieszy, bo przecież mimo kłopotów śnieg w lutym to rzecz normalna. To ogromna frajda zwłaszcza dla dzieci - mówi Józef Michałek, gospodarz z istebniańskiej Andziołówki. Zadowoleni są także właściciele ośrodków narciarskich, którzy mają za sobą dwie bardzo kiepskie zimy - teraz na niektórych trasach leży nawet półtora metra śniegu.
Górale cieszą się jeszcze z jednego powodu: przez ostatnie lata z powodu bezśnieżnych zim i letnich susz zaczynali mieć problemy z wodą - przydomowe studnie wysychały. Śnieżna zima powinna poprawić sytuację.
Jednak im dalej na północ województwa, tym śniegu jest mniej. W Katowicach pokrywa śnieżna sięga 23 cm. Zdaniem meteorologów nadal będzie sypało, ale opady będą miały charakter przelotny, choć w górach i na przedgórzu mogą być silne.
Źródło: Gazeta Wyborcza
Artykuł wyświetlono 1391 razy.
REKLAMA
REKLAMA
Zobacz również
Komentarze 10
bielszczanka
To przecież n o r m a l n a zima w naszym klimacie.
Kaz
Marudzicie. To nie jest zima stulecia, to jest normalna polska zima, tylko my jesteśmy rozpieszczeni w ciągu ostatnich lat, że zima to trochę śniegu w okolicach świąt, który zresztą szybko topnieje. Stan dróg jest też tego pochodną - nie inwestowano w sprzęt do odśnieżania - bo po co skoro się go używa od wielkiego groma? A że się wolno jedzie? No cóż polecam radio, książkę, głęboki wdech i nie gorączkowanie się bo wiele czasu się nie oszczędzi za to można wiele stracić.
gucio
"Przejaz z Żywca do Bielska Białej: Samochodem lub PKS - 4 godziny Super Zima !!!"Bzdura... :P
lukass
co rok zima stulecia :))
jołek
3 lata temu też była zima 100-lecia...
Ukryty
Komentarz został ukryty, ponieważ naruszał regulamin portalu.
2009-02-18, 10:09
olka_demolka
bez przesady, pamietam takie zimy z dzieicnstwa, a nie mam jeszcze 100 lat...
!!!
jest ocieplenie klimatu, wlasnie dlatego jest woda i snieg bo sie lodowiec stapia!
lol
Jaka zima stulecia?! Przecież mamy globalne ocieplenie?? Co na to ekolodzy?? Co na to UE której musimy płacić ogromne pieniądze za emisję CO2, który w rzeczywistości nie powoduje ocieplenia klimatu!!!
maciekpx
Opóźnienia komunikacji:PKP - 2 godziny
MZK B.B. - 30 minut
MZK Żywiec - 1 godzina i 10 minut
Przejaz z Żywca do Bielska Białej:
Samochodem lub PKS - 4 godziny
Super Zima !!!
Klauzula informacyjna ›