Sąd Okręgowy w Bielsku-Białej nie rozpatrzy sprawy wypadku autokaru z polskimi turystami, do którego doszło w Serbii latem ub.r. Proces odbędzie się w Katowicach, gdyż większość  poszkodowanych mieszka w Tychach.
 
Do wypadku autokaru z 66 polskimi turystami doszło w lipcu w okolicach miejscowości Indija nieopodal Belgradu. Podróżni wracali z wczasów w Bułgarii. Zginęło wtedy sześć osób, w tym dwoje dzieci. Rannych zostało 58 turystów. Początkowo akt oskarżenia przesłano do sądu bielskiego, teraz jednak decyzję w sprawie przeniesienia procesu do Sądu Okręgowego w Katowicach podjął katowicki sąd apelacyjny. Postanowienie uzasadniono tzw. ekonomiką postępowania.
 
Na ławie oskarżonych zasiądzie dwóch mężczyzn. Kierowca autokaru Andrzej K. został oskarżony o nieumyślne spowodowanie wypadku. Na poprzednim właścicielu autokaru Wiesławie Sz. natomiast ciąży zarzut sfałszowania dokumentów przy sprzedaży pojazdu.
 
                                                                                                            
 
                                                                                                                                         rok