Dzisiejsza sesja Rady Miejskiej w Bielsku-Białej nie należała ani do najkrótszych, ani do najspokojniejszych. Szczególne emocje wzbudził projekt powołania Bielskiej Szkoły Rzemiosł. Zgłoszono wniosek o uchwalenie planu zagospodarowania Olszówki, co może w przyszłości zapobiec wyburzaniu kolejnych zabytkowych domów w tej dzielnicy.
Źródłem wiele emocji stał się także problem planu zagospodarowania przestrzennego terenu położonego w Komorowicach Krakowskich. Na prośbę prezydenta Jacka Krywulta, przewodniczący RM Jarosław Klimaszewski ogłosił nawet półgodzinną przerwę, która potrzebna była do zapoznania się ze wszystkim dokumentami niezbędnymi do podjęcia uchwały w tej sprawie. Kwestii spornych w tym punkcie porządku obrad było kilka. M.in. którędy ma przebiegać droga i jakiej wysokości budynki będą mogły być budowane.
Na sesji przegłosowano utworzenie zespołu szkół pod nazwą Bielska Szkoła Rzemiosł w Bielsku-Białej. Część radnych PiS miała inne opinie w tej sprawie niż prezydent, stąd glosowanie nie było jednomyślne. Wprawdzie nikt nie zgłosił sprzeciwu, ale czterech radnych wstrzymało się od głosu (do tej kwestii wrócimy jutro w obszerniejszej publikacji).
Dyskutowano także o przyrodniczym i architektonicznym dziedzictwie Cygańskiego Lasu. Co do tego, że należy je chronić panowała zgodność. Problem stal się ważnym tematem debaty publicznej w naszym mieście po tym, jak nie udało się uratować zabytkowej wilii będącej niegdyś siedzibą Sanepidu. Radny Janusz Okrzesik złożył wniosek o uchwalenie planu zagospodarowania przestrzennego dla dzielnicy Olszówka. Jego zdaniem, tylko w ten sposób można zapobiec kolejnym przypadkom burzenia zabytkowych budynków.
 
                                                                                                  Magdalena Dydo