Wielkimi krokami zbliżają się upalne i długie wakacyjne dni. Aż dziw bierze, że wolne słoneczne popołudnie na plaży potrafimy zamienić na 10 minut niezdrowego leżenia w „trumnie”. W dodatku, za nie małe pieniądze! Najczęściej nie zastanawiamy się nad konsekwencjami takiego postępowania. A te bywają okrutne...


Solarium nas uzależnia
Tanoreksja, to uzależnienie od opalania. Osoby uzależnione od promieni słonecznych mają wrażenie, że ich skóra jest ciągle blada przez co tracą poczucie własnej atrakcyjności.

Kabiny do opalania w solariach emitują promieniowanie ultrafioletowe (z reguły jest to UVA). Właściciele solariów i producenci sprzętu próbują wmówić klientom, że promieniowanie UVA rzekomo jest bezpieczne. Ale to nieprawda. Narażenie na UVA w solariach bez wątpienia sprzyja rozwojowi nowotworów skóry. Korzystanie ze „sztucznego słońca” jest szkodliwe, ponieważ dawka promieniowania otrzymanego w ciągu życia kumuluje się. Im większa skumulowana dawka promieniowania, tym wyższe ryzyko nowotworu złośliwego skóry.

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO), amerykańska Administracja Żywności i Leków (FDA), a także międzynarodowe towarzystwa dermatologów oraz onkologów nie mają wątpliwości: korzystanie z solarium jest szkodliwe dla zdrowia!


Tragiczne skutki sztucznego słońca
Solarium niekorzystnie wpływa na naszą cerę, przyśpieszając starzenie się skóry i przedwczesne zmarszczki. Zbyt częste seanse opalające grożą różnego rodzaju schorzeniami skóry, oczu, a nawet rakiem. Błędem jest również stwierdzenie, iż opalanie w solarium zwalcza trądzik. Rzeczywiście, początkowo skóra jest w lepszej formie i wygląda na zdrowszą, ale po pewnym czasie choroba skóry powraca i to z podwójną siłą! Przeciwwskazaniem do korzystania ze sztucznego słońca są brodawki i pieprzyki. Osoby z tego rodzaju znamionami powinny skonsultować się z lekarzem przed wizytą w solarium.

Innym zagrożeniem wynikającym z korzystania z solarium jest psychiczne uzależnienie. Osoba cierpiąca na taką dolegliwość utożsamia atrakcyjność z ciemnobrązową karnacją i nie dostrzega skutków ubocznych opalania.


Są też zalety...
Jednakże korzystanie z solarium, oprócz minusów, ma także swoje zalety. Wiążą się one nie tylko ze zmianą zabarwienia ciała, ale także pielęgnacją skóry, relaksem i wypoczynkiem.

Opalanie oznacza nie tylko przyjemność, ale jest również sposobem na poprawę samopoczucia i zdrowia. Światło słoneczne stymuluje wytwarzanie witaminy D3, która poprawia stopień wchłaniania wapnia w organizmie, a w szczególności w kościach. Nawet niektórzy dermatolodzy mogą zalecić terapię w...solarium w celu pozbycia się łuszczycy.

Solarium pomocne jest m.in. w walce z sezonową depresją, zaburzeniami snu, zaburzeniami zdrowotnymi spowodowanymi pracą zmianową oraz szybką zmianą stref czasowych podczas dłuższych podróży, np. samolotem. Wystawienie się na działanie promieni UV jest również niezastąpione, kiedy zimową porą chcemy zwiększyć naturalną odporność organizmu, zmniejszyć napięcie związane ze stresem dnia codziennego lub zwyczajnie poprawić sobie nastrój.

Korzystający z solarium muszą zadać sobie pytanie – co jest ważniejsze: zdrowie czy samopoczucie?


O czym musimy pamiętać
Jeśli już postawisz na swoim i wybierzesz się do solarium, musisz pamiętać o kilku podstawowych zasadach. Absolutnie nie wolno przekroczyć ilości dopuszczalnych wizyt. Mogą być maksymalnie trzy w tygodniu. Należy też pamiętać o dostosowaniu rodzaju urządzenia, czasu i częstotliwości opalania do fototypu skóry oraz stopnia zaawansowania opalenizny. Zwykle bowiem bywa tak, iż po przyjściu do salonu mówimy - “10 minut proszę” - i kompletnie nie zdajemy sobie sprawy, jak wielką szkodę wyrządzamy naszemu organizmowi.

Do opalania w solarium należy używać specjalnych kosmetyków. Zapewniają one ochronę i pielęgnację opalonej skóry oraz zwiększają szybkość, intensywność oraz skuteczność opalania.

Kosmetyk trzeba dobrać do rodzaju karnacji, stopnia zaawansowania opalenizny i intensywności oczekiwanej opalenizny. W razie problemów, mamy prawo poprosić obsługę solarium o pomoc.

Kosmetyki powinno się stosować bezpośrednio przed opalaniem. Należy rozprowadzić je na skórze równomiernie i dokładnie, zwracając uwagę na najbardziej delikatne i trudne do opalenia miejsca (np. twarz, dekolt, kolana, łokcie).

Koszt jednej minuty w solarium waha się od 60 groszy do 1,6zł. Tak duża różnica cen zależna jest od standardu opalania.

Przykładowa oferta jednego z bielskich salonów solarium (cena za minutę w PLN):

1. TK Ergoline opalacz dekoltu i twarzy lampy 10×500W 1.00
2. Luxura 620 lampy combi 180W i 160W 1.20
3. Ergoline 700 lampy 160W + 4×500W ustawianie temp. opalania 1.40
4. Ergoline 800 lampy 160W + 4×500W bryza, aroma 1.60
5. Hapro Luxura lampy 35W +140W+160W 1.20
6. KBL Galaxy lampy 160W + 6×960W 1.20
7. Ergoline 600 lampy 160W + 4×500W 1.40
8. Mega Sun 7000 lampy 160W + 4×500W 1.40
9. Ergoline Avangarde lampy 160W + 3×500W, przewodnik głosowy 1.40
10.Luxura Solarium stojące lampy 180W + winda 1.20

11. UVE Grosse Bere lampy 100W i 140W 0.60


Grzegorz Wieczorek