Bielski Polmos został wyceniony zbyt tanio i dlatego trzeba powtórzyć jego prywatyzację - uważa poseł Stanisław Pięta. Chodzi przede wszystkim o zbyt niską wycenę marki Extra Żytnia.
 
Zdaniem posła, Extra Żytnia została wyceniona na ok. 2.5 mln złotych. - Marka była wyceniana w sytuacji, kiedy trwał spór o ten znak towarowy z Polmosem z Józefowa. Kilkanaście dni temu podpisano umowę, na mocy której prawa do marki przeszły na własność bielskiego Polmosu - mówi poseł Pięta. Polmos uzyskał prawa do znaku, płacąc za ich zrzeczenie się Polmosowi z Józefowa milion złotych. Posiadanie tych praw oznacza, że marka jest warta wielokrotnie więcej, a wycena bielskiego Polmosu znacznie zaniżona.
 
Prywatyzacja zakładu w Bielsku-Białej zbliża się do końca. Zdaniem posła, należy ją powtórzyć, jeszcze raz wyceniając Polmos. Być może pojawią się inni inwestorzy, gotowi zapłacić lepszą cenę.
 
Źródło: Radio Bielsko