Kierowca oraz poprzedni właściciel pojazdu zostali oskarżeni przez bielską prokuraturę w związku z lipcowym wypadkiem autokaru z polskimi turystami w Serbii. Zginęło wówczas sześć osób. Oskarżonym grozi odpowiednio pięć i osiem lat więzienia.
 
Kierowca Andrzej K. odpowie przed sądem za nieumyślne spowodowanie wypadku. Grozi mu za to pięć lat pozbawienia wolności. Natomiast poprzedni właściciel Wiesław Sz. został oskarżony o fałszowanie dokumentów dotyczących sprzedaży autokaru. Przestępstwo to zagrożone jest karą do ośmiu lat więzienia. Jak podkreśla prokuratura, postępowanie Wiesława Sz., nie miało wpływu na stan autokaru. Pojazd był sprawny w chwili wypadku, a nieprawidłowości w dokumentacji nie mają z nim związku.
 
Do tragedii doszło 12 lipca br. w okolicach miejscowości Indija – 20 km od Belgradu. Autokarem podróżowało 66 Polaków. W wypadku zginęło sześć osób, w tym dwoje dzieci. Następnego dnia serbskie organy ścigania postawiły kierowcy autokaru zarzut ciężkiego przestępstwa przeciw bezpieczeństwu ruchu drogowego. Został aresztowany. Drugiego kierowcę po przesłuchaniu zwolniono.
 
Źródło: Radio Bielsko