W Beskidzkim Tamborku na os. Karpackim w Bielsku-Białej trwa właśnie wystawa rękodzieła artystycznego. Eksponowane są m.in. haftowane obrazy, koronki frywolitkowe oraz wiele ''świątecznych cudeniek".

Wczoraj odwiedziliśmy tę wystawę. O kulisach powstania "Tamborka Beksidzkiego" oraz zorganizowanym pokazie rękodzieła opowiedziała nam pani Maria Woźniczka. - Nasza grupa powstała osiem lat temu. Przez ten czas były kłopoty z wynajęciem pomieszczenia, dlatego wszystkie wystawy odbywały się w mieszkaniach. Dzięki życzliwości przewodniczącego rady osiedla Antoniego Kruczka, tegoroczna wystawa została zorganizowana w "Klubie Seniora".

Wśród znakomitych prac można zobaczyć różne świąteczne ozdoby, wyhaftowane portrety znanych osobistości czy nawet skarpety, swetry i sukienki zrobione na drutach. Grupa skupia ok. 20 osób. Wśród nich jest również  Władysław Duźniak, który mimo postępującej choroby Parkinsona znajduje czas i siłę do tworzenia tych przepięknych prac. Pan Władysław pisze też wiersze. W jednym z nich czytamy: " Bóg dał mi to życie, jakże mu dziękować, mimo, że tak ciężkie krzyże nosić mi każe".

Tamborek bierze udział w różnych imprezach. Prace zespołu mogliśmy podziwiać równiez podczas 45. Tygodnia Kultury Beskidzkiej w Szczyrku oraz na wystawie w Domu Kultury w Szczyrku.

Wystawa w Klubie Seniora przy ulicy Matusiaka 1 na osiedlu Karpackim potrwa do 7 grudnia. Następna zorganizowana zostanie przed świętami Wielkanocnymi.

Grzegorz Wieczorek