27-letni mieszkaniec powiatu cieszyńskiego zatrzymany za brutalny rozbój. Wszystko działo się w niedziele po południu na przystanku przy ulicy Strumieńskiej w Jasienicy.

77-letnia kobieta czekała na autobus, kiedy zaatakował ją pijany mężczyzna i chciał wyrwać jej z rąk torebkę. Doszło do szarpaniny. Kobieta dostała kilka ciosów w brzuch. Na szczęście w porę zareagowali przypadkowi świadkowie, którzy przejeżdżali w pobliżu.

Bandycie udało się uciec, ale długo nie cieszył się wolnością, bo został zatrzymany już po kilku godzinach. Miał prawie dwa i pół promila alkoholu we krwi.

Został przewieziony do policyjnego aresztu. Tam okazało się, że to nie pierwszy jego wybryk. Teraz grozi mu do 12-tu lat więzienia.

Pobita kobieta trafiła do szpitala. Jej życiu nic nie zagraża.

Źródło: www.radio.bielsko.pl