25-letni motocyklista zginął na drodze w Starej Wsi. To nie jedyny wypadek jednośladu w powiecie bielskim.

Młody mężczyzna jechał motorem marki kawasaki ul. Krakowską. Jak ustaliła policja, jechał zdecydowanie za szybko. Na łuku drogi uderzył w betonowy mostek, zmarł w szpitalu.

Do kolejnego wypadku doszło wczoraj popołudniu na ul. Żywieckiej w Bielsku-Białej. Zawinił 21-latek jadący hondą. Motocyklista wyprzedzał samochód prawym poboczem! Do wypadku doszło, bo kierowca fiata punto skręcał prawidłowo w prawo. Bielszczanin ze wstrząśnieniem mózgu i ogólnymi potłuczeniami trafił do szpitala.

Źródło: www.radio.bielsko.pl