W miniony weekend policja ze Szczyrku zatrzymała 37-letnią mieszkankę Mesznej, która po kielichu znęcała się nad swoim 38-letnim mężem. Teraz grozi jej kara pięciu lat pobytu w odosobnieniu. Bez męża.
Krewka dama została zatrzymana w piątkową noc, gdy pod wpływem alkoholu wszczęła awanturę. W trakcie ostrej wymiany zdań z mężem zagroziła ślubnemu pozbawieniem go życia. Chwyciła do ręki nóż i wymachiwała nim w kierunku ofiary. Mężczyzna zdołał się schronić w pokoju, po czym zamknął drzwi na klucz.
Kobieta pobiegła jednak za nim i usiłując się dostać do pomieszczenia, w którym znalazł chwilowy azyl mąż, kilkakrotnie uderzyła nożem w drzwi. Świadkami awantury była dwójka małych dzieci. Zaalarmowani o zdarzeniu policjanci szybko zatrzymali napastniczkę. Badanie wykazało, że miała we krwi przeszło dwa promile alkoholu. Przewieziono ją do Izby Wytrzeźwień.
Jak ustalono, kobieta nie po raz pierwszy rzuciła się z nożem na swojego męża. Podczas ubiegłotygodniowej awantury zraniła go w rękę. Mężczyzna trafił do szpitala, gdzie zaopatrzono mu rany i zwolniono do domu.Dziś prokurator zastosował wobec zatrzymanej dozór policyjny. Za bicie męża grozi jej kara pięciu lat pozbawienia wolności.
 
                                                                                         rok