W ciągu zaledwie jednej nocy policjanci z drogówki zatrzymali aż pięciu pijanych kierowców!

Pierwszy wpadł w czwartek przed północą na ulicy Warszawskiej po tym jak wjechał w przydrożną latarnię. Kiedy zauważył radiowóz, próbował ukryć się w pobliskich zaroślach, ale szybko go zatrzymano. 36-letni czechowiczanin miał prawie dwa promile w wydychanym powietrzu.

W ręce policjantów wpadł też 57-letni mieszkaniec Żywca, który wsiadł za kierownicę malucha mając półtora promila w wydechu. Kierowany przez niego fiat zderzył się z cinquecento. Na szczęście żaden z kierowców nie odniósł poważniejszych obrażeń.

Pamiętnej nocy z czwartku na piątek policjanci zatrzymali też trzech nietrzeźwych rowerzystów. Wszyscy stracili prawo jazdy, a za kierowanie pojazdami po pijanemu będą teraz tłumaczyć się przed sądem.

Źródło: www.radio.bielsko.pl