Na choroby nerek zapada coraz więcej Polaków. Z badań wynika, że schorzenia dotykają średnio 365 na 1 mln Polaków. Najwięcej chorych jest na Śląsku — 475 na 1 mln. Lekarze do końca nie potrafią powiedzieć, dlaczego w tym regionie jest tak źle. Tymczasem miejsc, gdzie chorzy mogą być dializowani brakowało.

Na Śląsku Cieszyńskim jedyny punkt dializ działał dotąd w Szpitalu Śląskim i był obłożony do granic możliwości, więc wielu chorych jeździło na zabiegi do Bielska-Białej. Teraz w obu stacjach zrobi się luźniej. Ustrońska stacja dializ jest 30. w województwie śląskim. ― To centrum wypełniło lukę, która była w tym regionie ― tłumaczy prof. Andrzej Więcek z Kliniki Nefrologii Endokrynologii i Chorób Przemiany Materii w Katowicach.

Centrum, które należy do firmy z Sosnowca, uroczyście otwarto w środę, ale formalnie działa już od listopada. Od tego czasu wykonało 1555 dializ - wszystkie bezpłatnie. ― Mamy 10 stanowisk, z których korzystają 22 stali pacjenci oraz np. turyści przyjeżdżający do uzdrowiska ― mówi  dr Aleksandra Tochowicz, ordynator Centrum Dializ w Ustroniu.

Źr. gazetacodzienna.pl