Wyrodny syn w areszcie
Bielska policja zatrzymała 29-letniego Artura S.,podejrzanego o znęcanie się nad rodzicami i wymuszenia rozbójnicze.Brutal zmuszał matkę i ojca do przekazywania pieniędzy na zakup wódki, grożąc im ostrymi narzędziami.
Policjanci ustalili, że sprawca od kilku miesięcy znęcał się nad rodzicami.Znajdując się pod wpływem alkoholu, wszczynał awantury domowe.W trakcie awantur wulgarnie przezywał rodziców,a także groził im pobiciem – nożem,widelcem lub rozbitą butelką po piwie. Do jednej z takich awantur doszło w miniony wtorek.Napastnik rozbił butelkę i zagroził ojcu pozbawieniem go życia, jeśli ten nie odda mu pieniędzy.W obawie o swoje życie,starszy mężczyzna przekazał synowi 25 złotych,po czym o zdarzeniu zaalarmował policjantów. Sprawca został zatrzymany.Badanie alkomatem wykazało,że miał przeszło 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.Przewieziono go do Izby Wytrzeźwień.
Wczoraj Sąd Rejonowy w Bielsku-Białej aresztował zatrzymanego na trzy miesiące.Za przestępstwa wobec rodziców,o które zostanie oskarżony grozi kara co najmniej trzech lat pozbawienia wolności.
Źródło: KMP Bielsko-Biała
Artykuł wyświetlono 1204 razy.
REKLAMA
REKLAMA
Zobacz również
Komentarze 3
jarinwz
ten facet powinien dostać niezły wpie.....
urbas92
Tylko 3 lata??!! Takich ludzi się powinno potrzymać dużo więcej... Ale cóż takie jest polskie prawo... Ale jakieś leczenie też powinni mu zafundować, przecież ten człowiek jest niezrównoważony psychicznie!
Analityk
Przecież ten facet powinien wylądować w oddziale leczenia agresji i uzależnień szpitala psychiatrycznego. Najlepszy tego typu oddział działa w Bulowicach.
Klauzula informacyjna ›