Piłkarska drużyna Rekordu, występująca w bielskiej lidze okręgowej, na dobre włączyła się w walkę o awans do IV ligi. Dzięki zwycięstwu nad Sokołem i remisie MRKS-u, bielszczanie tracą jedynie punkt do lidera.

Wygląda na to, że właśnie te dwa zespoły walczyć będą o awans do IV ligi - drużyna Rekordu prowadzona przez Piotra Kusia oraz czechowiczanie, których trenuje Artur Toborek. W meczu z Sokołem, wygranym przez bielszczan 1:0, mogło paść  zdecydowanie więcej bramek, ale skuteczność nie była dobrą stroną gospodarzy. Najważniejsze jest jednak zwycięstwo. Jest ono tym bardziej cenne, iż sensacyjnie zakończyło się spotkanie w Czechowicach-Dziedzicach. Miejscowy MRKS - lider rozgrywek - bezbramkowo zremisował u siebie z outiserem rozgrywek, LKS-em Radziechowy.

MRKS i Rekord zmierzy się ze sobą w 28 kolejce. Czy ten mecz zadecyduje o końcowym sukcesie jednej z tych drużyn?

Grzegorz Wieczorek