Targowisko na terenie byłych zakładów odzieżowych Juwenia jest chętnie odwiedzane przez Czechów, bo działa codziennie i znajduje się tuż nad Olzą, między mostami Przyjaźni i Wolności. Można tu łatwo i szybko trafić, nawet piechotą. Nic więc dziwnego, że prywatny bazar coraz bardziej się rozrasta. Cieszyniacy mieszkający przy pobliskiej ul. Schodowej mają już tego jednak dość.

― Ruch zaczyna się już nocą. Handlarze nie zwracają uwagi na ciszę nocną, hałasują, głośno słuchają muzyki ― opowiada Zbigniew Rumiński. Mieszkańcy narzekają też na brud i bałagan, który zostawiają kupcy. ― Ciągle unoszą się w powietrzu folie i opakowania, ludzie załatwiają swoje potrzeby pod naszymi oknami lub w klatkach schodowych. Nie każdy wie, gdzie znajdują sie toalety ― dodaje pan Zbigniew.

Ponure nastroje mieszkańców spotęgowała informacja o zagospodarowaniu terenu przyległego do budynków mieszkalnych. ― Niedawno otrzymaliśmy pismo, że na placu, gdzie stoją puste magazyny firmy Centrostal, tuż koło obecnego targowiska, ma powstać 140 kolejnych straganów. Strach pomyśleć, co wtedy będzie się działo ― mówi Stanisław Serwan.

Źr. gazetacodzienna.pl